Poganka na polskim tronie. Kim była pierwsza żona Kazimierza Wielkiego?

Poganka na polskim tronie. Kim była pierwsza żona Kazimierza Wielkiego?

Dodano: 

Pod koniec 1327 Kazimierzowi udało się powrócić do zdrowia. Kolejnym trudnym epizodem w życiu pary była zdrada, której królewicz miał się dopuścić na dworze swej siostry Elżbiety i jej męża króla Węgier Karola Roberta w Wyszehradzie na przełomie 1329 i 1330. Według XV-wiecznej relacji Jana Długosza, syn Łokietka z pomocą siostry zwabił do swojego łoża i zgwałcił córkę możnowładcy węgierskiego Felicjana Zacha, Klarę.

W rezultacie 17 kwietnia 1330 Felicjan dokonał zamachu na węgierską rodzinę królewską, za który karę poniosła cała rodzina Zachów. Historycy mają wątpliwości co do miłosnego epizodu Kazimierza z Węgierką, przypisując Zachowi polityczne motywy działania, jednak pogłoski oczerniające Piastowicza były rozpowszechniane co najmniej od 1343, a zapewne i znacznie wcześniej.

Możliwe, że Aldona wiedziała o romansach swojego męża (znając jego późniejszy temperament mogło być ich więcej), ale przymykała na nie oko. W opinii historyków jej małżeństwo z Kazimierzem należało do udanych, a Jan Długosz pisze, że Litwinka była uległa swemu mężowi.

Królowa Anna i król Kazimierz

2 marca 1333 w Krakowie zmarł król Polski Władysław Łokietek. Natychmiast rozpoczęto przygotowania do koronacji królewskiej jego syna Kazimierza. To właśnie wtedy narastający już od kilku lat konflikt Aldony Anny z teściową Jadwigą osiągnął swoje apogeum. Królowa matka twierdziła bowiem, że jak długo ona żyje, w Polsce nie mogą panować dwie królowe.

Uważająca się za osobę głęboko wierzącą a zarazem niepozbawioną silnego charakteru Jadwiga z niepokojem patrzyła na poczynania swojej synowej, która mimo przyjęcia chrześcijaństwa nadal kultywowała typowe dla pogańskiej Litwy obyczaje. Jak pisał Jan Długosz w swej kronice: Nawet w czasie podróży wozem, jechały za nią bębny, harfy i skrzypce i różnego rodzaju instrumenty, grając do taktu.

Mimo sprzeciwu królowej matki, która kochała syna więcej niż macierzyńską miłością, 25 kwietnia 1333 Aldona Anna została wraz z mężem koronowana na królową Polski przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Janisława. Królowa Jadwiga chyba nigdy nie pogodziła się z synową. Wkrótce po jej koronacji wycofała się do klasztoru klarysek w Starym Sączu, gdzie w 1337 lub 1338 przyjęła profesję zakonną.

Plotki i oszczerstwa na temat królowej

Aldona Anna nie była władczynią lubianą przez Polaków. Szczególnie niechętne było w stosunku do królowej duchowieństwo. Chociaż Aldona miała prawo odwiedzać klasztory, w przeciwieństwie do teściowej nie mogła w nich nocować ani spożywać posiłków.

Żona Kazimierza Wielkiego rzadko wpływała na podejmowane przez męża decyzje polityczne i gospodarcze. Jednym z nielicznych tego typu zachowań było nadanie żup wielickich grupie kupców, w którym monarcha powoływał się na wstawiennictwo i prośby Aldony. Władczyni nie miała zapewne głosu w sprawie planowanych przez Kazimierza Wielkiego ożenków swoich córek.

Już w listopadzie 1335 doszło do zaręczyn królewny Elżbiety z księciem Dolnej Bawarii Janem, zaś po klęsce tego projektu jesienią 1338 podpisano podobny układ z synem cesarza Ludwika IV Bawarskiego, Ludwikiem. Ostatecznie 24 lub 25 lutego 1343 w Poznaniu Elżbieta została żoną księcia wołogoskiego Bogusława V, zaś poprzedni narzeczony królewny Ludwik Wittelsbach został pod koniec lipca 1345 mężem drugiej córki Aldony i Kazimierza, Kunegundy.

Królowa Aldona nie dożyła ślubów swoich córek. Zgodnie z informacją Kalendarza katedry krakowskiej zmarła 25 maja 1339 w Krakowie (w literaturze można spotkać też daty 26, 27 i 29 maja), a jej śmierć owiana jest woalem tajemnicy. Według Rocznika Traski władczyni miała umrzeć śmiercią osobliwą i straszną, której przyczyną była nadmierna skłonność do zabaw. Trudno stwierdzić, czy przekaz Rocznika Traski o tragicznej śmierci królowej jest prawdziwy, czy po prostu stanowi efekt niechęci kronikarzy do Aldony.

Warto przytoczyć w tym miejscu słowa Jana Długosza, który opisując zgon monarchini stwierdza: Toteż dla zohydzenia tego, co czyniła za życia, mówiono, że zmarła nienaturalną i straszną śmiercią. Wydaje się więc, że chociaż królowa zmarła zapewne z powodu choroby, nie miała ona żadnego związku z hulaszczym trybem życia. Aldona Anna Giedyminówna została pochowana w katedrze na Wawelu.

Autorem tekstu Aldona Anna Giedyminówna. Poganka na polskim tronie? jest Marek Teler. Materiał został opublikowany na licencji CC BY-SA 3.0.

Czytaj też:
Bękarty Kazimierza Wielkiego. Władca sam przekazał informacje na temat swoich nieślubnych dzieci