Taktyczny triumf w przegranej wojnie. Tak Łokietek rozbił Krzyżaków

Taktyczny triumf w przegranej wojnie. Tak Łokietek rozbił Krzyżaków

Dodano: 

Zakonny kronikarz, Wigand z Magdeburga, opisuje klęskę Zakonu i cały zastęp rycerstwa, który po złożeniu broni został pojmany, postawiony przed królem Władysławem i ostatecznie stracony. Wśród strat krzyżackich wymienia się komtura Elbląga Hermana oraz komtura Gdańska Alberta, 56 innych braci zakonnych, a także pojmanego rannego dowódcę kolumny Ditrycha.

Pierwsza faza bitwy zakończyła się więc klęską Zakonu. Zawiadomiony przez niedobitków, na pomoc upadłej kolumnie spieszył komtur Luterberg, który zawrócił z drogi na Brześć Kujawski. Niestety, przybył za późno, aby zapobiec klęsce, na polu walki zastał jednak zwycięzców. Według Jana Długosza, król Władysław stanął przeciw nowym oddziałom zakonnym ponownie odnosząc zwycięstwo.

Dwie fazy bitwy?

Pojawia się tu dyskusyjna kwestia podziału bitwy na dwie fazy, kolejno po sobie zachodzące: pierwsza to zaskoczenie kolumny krzyżackiej oraz rozbicie jej przez króla Władysława, druga zaś to bitwa z oddziałami pospiesznie zawróconymi z drogi na Brześć. Jan Długosz nie daje dokładnego opisu drugiej fazy, ponadto wymienia imiona poległych przytoczone w kontekście wcześniejszego starcia. W jego zapiskach pojawia się również imię i data objęcia w 1335 roku urzędu marszałka przez pojmanego Ditrycha, co może świadczyć, że jeńcy byli odbici i nie wszyscy z pojmanych zostali straceni bądź postawieni przed królem Władysławem.

Może to również świadczyć o tym, że druga faza bitwy nie potoczyła się tak jak ją opisał Długosz. Ponadto polski kronikarz wspomina, iż w pierwszej fazie zwycięstwo Władysława wydawało się niepewne: „Los bitwy był niepewny. Krzyżacy bowiem, którzy mieli mnóstwo wojska, w miejsce ginących i rannych kazali następować świeżym, nietkniętym oddziałom”. Może to sugerować, iż bitwa nie miała dwóch faz, klęski oddziałów tylnych i ponownego starcia z posiłkami zawróconymi z drogi na Brześć, ale stanowiła jednolitą całość.

Jan Długosz opisuje obie fazy bitwy w bliźniaczy sposób. Zaznacza odwrót i klęskę krzyżacką, w czasie której Polacy przystąpili, mimo wielkiego zmęczenia i znużenia walką, do rzezi wycofujących się w panice wojsk zakonnych. Czynili to z polecenia króla dla odniesienia znakomitego zwycięstwa. Chęć odwetu za szkody wyrządzone przez rycerstwo zakonne na ziemiach polskich skłaniała do całkowitej bezwzględności.

Kronikarz wymienia niewielu poległych po stronie polskiej: dwunastu rycerzy, w tym między innymi chorążego krakowskiego i sandomierskiego, syna kasztelana krakowskiego, oraz pięciuset z pospolitego ludu. Straty po stronie krzyżackiej według Jana Długosza są szacowane na 40 tysięcy osób, „albo i więcej”, w tym 56 braci, komtura Elbląga oraz Gdańska – nie do końca (poza imionami) zgadza się to z wyliczeniami Wiganda. Po zakończonej bitwie Krzyżacy, będąc pokonani przez Władysława Łokietka, wycofali się w stronę Torunia. Poległych 4187 trupów, pozostawionych na polu walki, biskup Maciej, będący w dobrych stosunkach z zakonem, pogrzebał pod Płowcami.

Liczba poległych po obu stronach, jak i ogólna ilość wojsk biorących udział w walkach, różni się między źródłami. Faktyczny stan liczebny walczących i wielkość poniesionych strat jest niezwykle trudna do ustalenia. Można ją jedynie szacować na podstawie porównywania subiektywnych kronik polskich oraz krzyżackich. Jednak, biorąc pod uwagę sposób prowadzenia walki Łokietka wobec wojsk zakonnych, można uznać, że armia polska nie była w pełnej sile, a mimo to taktycznie odniosła zwycięstwo.

Pojmanie jeńców przez króla Władysława, dokonanie na nich egzekucji oraz rozbicie oddziałów komtura Ditrycha miało duże znaczenie polityczne. Biorąc pod uwagę całość walk na Kujawach, bitwa pod Płowcami miała decydujące znaczenie dla Polski, gdyż wojska zakonne zostały zmuszone do przerwania kampanii i odwrotu do Torunia.

Autorem tego artykułu jest Michał Filip Świdwa. Tekst Bitwa pod Płowcami – taktyczny triumf w przegranej wojnie ukazał się w serwisie Histmag.org. Materiał został opublikowany na licencji Creative Commons)

Czytaj też:
„Hańba plugawiecka”. Jedna z najbardziej haniebnych klęsk w historii Rzeczypospolitej