Dlaczego wprowadzono stan wojenny? 39. lat temu Jaruzelski rozpoczął „wojnę z narodem”

Dlaczego wprowadzono stan wojenny? 39. lat temu Jaruzelski rozpoczął „wojnę z narodem”

Dodano: 

Moskwa zaczęła snuć plany zbrojnej interwencji w Polsce już w grudniu 1980 roku. Odwołała je jednak pod wpływem zapewnień PZPR, że partia komunistyczna sama poradzi sobie z „Solidarnością”. Mimo to, blok wschodni wciąż wywierał presję na PRL, by podjął wobec związku zawodowego zdecydowane kroki, zmierzające do jego likwidacji.

W marcu 1981 roku PZPR podjęło rozmowy z „Solidarnością”, które zakończyły się zaostrzeniem sytuacji. Część radykalnie nastawionych działaczy związku wzywała do strajku generalnego. Sprzeciwiał się temu Wałęsa, który nie chciał konfrontacji, podczas toczących się w Polsce ćwiczeń wojsk Układu Warszawskiego.

PZPR zaostrzyło kurs wobec „Solidarności” po I Krajowym Zjeździe Delegatów związku zawodowego. Odbył się on we wrześniu i październiku 1981 roku. Atmosfera wśród działaczy opozycyjnych była bojowa, wiele osób było gotowych do wystąpienia przeciwko partii komunistycznej w strajkach. Również w samym PZPR doszło do rozłamu na zwolenników porozumienia z opozycją i tych, którzy chcieli ją bezwzględnie zwalczać. Partia rządząca coraz bardziej zaostrzała swój kurs, wymagając od swoich członków zdecydowanej deklaracji, po której stronie stoją. W październiku 1981 roku I sekretarzem PZPR został generał Wojciech Jaruzelski. Był on nastawiony na siłowe rozprawienie się z niechcianą organizacją. Skupił on w swoich rękach pełnię władzy w kraju jako szef partii, szef rządu oraz Minister Obrony Narodowej.

Wprowadzenie stanu wojennego

Jaruzelski spotkał się z prymasem Glempem oraz Wałęsą 21 października 1981 roku. I sekretarz zaproponował porozumienie pomiędzy PZPR, „Solidarnością”, kościołem oraz ugrupowaniami powiązanymi z partią rządzącą. Lider związku zawodowego nie zgodził się na układ, twierdząc, że „Solidarność” zostałaby zdominowana przez partię komunistyczną. Chciał, aby jego organizację traktowano jako siłę o tej samej randze co PZPR, czego nie zaakceptował Jaruzelski.

Rząd PRL, zdominowany już wtedy przez wojskowych, zdecydował się na wprowadzenie stanu wojennego, chcąc zatrzymać głównych działaczy „Solidarności”. Na podjęcie decyzji czekano do zakończenia posiedzenia Krajowej Komisji Koordynacyjnej związku zawodowego 12 grudnia. Powołano Wojskową Radę Ocalenia Narodowego (WRON), która faktycznie przejęła władzę w kraju.

W nocy z 12 na 13 grudnia rozpoczęto aresztowania działaczy powiązanych z „Solidarnością”. W akcji wzięło udział około 70 tysięcy żołnierzy i 30 tysięcy funkcjonariuszy służb podległych MSW. Przejęto środki masowego przekazu. O godzinie 6 rano Polskie Radio nadało przemówienie Wojciecha Jaruzelskiego, w którym ogłoszono stan wojenny. Wyemitowała je również telewizja. Na ulice polskich miast wyjechały czołgi oraz wozy bojowe.

Niektóre zakłady pracy na wieść o wprowadzeniu stanu wojennego zareagowały podjęciem strajku protestacyjnego. Były one tłumione przez wojsko i milicję. Do najbardziej brutalnej pacyfikacji doszło w kopalni Wujek w Katowicach. Zginęło wtedy 9 osób. Poważna manifestacja odbyła się także w Gdańsku 16 grudnia, podczas której w starciu z ZOMO zostało rannych ponad 300 osób. Ogółem w wyniku wprowadzenia stanu wojennego śmierć poniosło 40 ludzi. Internowano ponad 10 tysięcy działaczy powiązanych z „Solidarnością”. W ramach represji zwalniano z pracy osoby sympatyzujące ze związkiem zawodowym. Zaostrzono cenzurę, zlikwidowano takie czasopisma jak „Czas” czy „Kultura”, rozwiązywano stowarzyszenia studenckie, artystyczne i społeczne. Wprowadzono również godzinę milicyjną od godziny 22:00 do 6:00. Wyjazdy zagraniczne wstrzymano do odwołania.

Stan wojenny osłabił „Solidarność”, ale jej nie zlikwidował. Organizacja musiała zejść do podziemia, wciąż stanowiąc siłę opozycyjną wobec rządu. Organizowano demonstracje, działały też nielegalne drukarnie i wydawnictwa.

Sejm podjął uchwałę o zawieszeniu stanu wojennego 18 grudnia 1982 roku. Ostatecznie zniesiono go 22 lipca 1983. Uchwalono wtedy ustawę o amnestii dla działaczy opozycyjnych. Z punktu widzenia prawnego, wprowadzenie stanu wojennego było niezgodne z konstytucją PRL. Wprowadzono go na mocy niejednogłośnie podjętej uchwały Rady Państwa, zdominowanej przez WRON. Przywódcy opozycyjnego podziemia nazwali krok Jaruzelskiego „wojną z narodem”, ponieważ był sprzeczny z literą prawa.

Powyższy tekst autorstwa Michała Michałowskiego był pierwotnie opublikowany 13 grudnia 2017 roku.

Czytaj też:
Droga do stanu wojennego - kalendarium ostatnich tygodni 1981 roku