Armaty były, ale raczej się nie przydały. Jakiej broni używali Krzyżacy pod Grunwaldem?

Armaty były, ale raczej się nie przydały. Jakiej broni używali Krzyżacy pod Grunwaldem?

Dodano: 

Dzikusi w skórach? Nie do końca…

Siły Jagiełły pod względem uzbrojenia przedstawiały się następująco: na 4 konnych, jeden tylko był kopijnikiem. Stan uzbrojenia jazdy odpowiadał zasadniczo standardom zachodnioeuropejskim; najczęściej używano kolczug i płatów, zbroje płytowe były rzadkim zjawiskiem. Wśród hełmów dominowały kapaliny i otwarte „szłomy”, do ataku kopijnicy używali kopii i uniwersalnych, służących do zadawania cięć i kłucia, mieczy. Strzelcy mieli zwykle do dyspozycji kusze i miecze.

Zróżnicowanie w jakości uzbrojenia wojowników wewnątrz obu tych kategorii było duże, zależało głównie od zamożności, stąd też różnice w uzbrojeniu były płynne w obu typach jazdy. Co zaś tyczy się piechoty, to „wyodrębnionych oddziałów pieszych (…) nie tworzono”, ale piesi ciągnący z taborami byli uzbrojeni w topory, łuki, tarcze.

Oddziały litewskie chronione były najczęściej przez otwarte hełmy stożkowe, połączone zwykle z czepcem. Z pancerzy rozpowszechnione były zbroje łuskowe, rzadziej występowały kolczugi. Nie brakowało także tarcz, szczególnie zaś jeździeckiej odmiany pawęży. Wykorzystywana broń to krótsze włócznie, miecze, a wraz z nimi sporo szabli oraz łuków. Taktyka wojsk Witolda jest stosunkowo słabo znana. Różniła się na pewno od zachodnioeuropejskiej sztuki wojennej, jednak także była skuteczna.

„Ogólny stan uzbrojenia wojsk Witolda (…)przedstawiał się (…) znacznie lepiej, niż to sobie wyobrażano dawniej (…)kiedy to jako główną broń widziano (…) drewniane maczugi, albo miedziane miecze”, nie można jednak zapominać, że różnice w sztuce wojennej i nieco słabszy rozwój cywilizacyjny ziem litewskich oraz ruskich spowodowały, iż uzbrojenie to, pomimo, że mogło być skuteczne w walce, to było jednak generalnie gorszej jakości.

Trzeba jednak pamiętać, że „znaczna część (…) broni (…) z XIV-XV w. pochodzi z wykopalisk (…) dotarła do nas w stanie zdeformowanym”, stąd też kolejne badania wykopaliskowe i rekonstrukcje z zastosowaniem nowych technologii mogą w pewnym stopniu zmienić nasze wyobrażenie o używanym wówczas uzbrojeniu.