Hiszpański rząd podczas piątkowego posiedzenia zatwierdził procedurę ekshumacji generała Francisco Franco z mauzoleum upamiętniającego ofiary wojny domowej w Dolinie Poległych. – Rodzina ma 15 dni na podjęcie decyzji, gdzie chce pochować szczątki dyktatora – powiedziała minister sprawiedliwości Dolores Delgado. Bliscy generała będą mogli odwołać się od tej decyzji do Sądu Najwyższego, co z pewnością opóźni przeprowadzenie ekshumacji.
Jak podaje agencja informacyjna AFP, jeżeli potomkowie Franco nie zgodzą się z podjętą przez władze Hiszpanii decyzją albo nie zajmą stanowiska, rząd sam wybierze miejsce ponownego pochówku. Jak informuje France 24, rodzina Franco chce pochować szczątki generała w krypcie w centralnej madryckiej katedrze Almudena. Rząd nie chce się na to zgodzić. Jak podaje AFP, twierdzi, że Franco powinien zostać pochowany „w bardziej dyskretnym miejscu".
W piątek 15 lutego 2019 roku premier Hiszpanii Pedro Sanchez ogłosił przedterminowe wybory parlamentarne. Odbędą się 28 kwietnia 2019 roku. Decyzja została podjęta po odrzuceniu przez parlament projektu budżetu na 2019 rok.
Czytaj też:
USA. Trump wprowadzi stan wyjątkowy, by zbudować mur na granicy z Meksykiem