Wnuk hiszpańskiego dyktatora oburzony ekshumacją gen. Franco. „To profanacja”

Wnuk hiszpańskiego dyktatora oburzony ekshumacją gen. Franco. „To profanacja”

Dodano: 
Valle de los Caídos - miejsce, w którym był pochowany gen. Franco
Valle de los Caídos - miejsce, w którym był pochowany gen. FrancoŹródło:Wikimedia Commons
Szczątki generała Francisco Franco zostaną ekshumowane i przeniesione na cmentarz Mingorrubio w podmadryckim El Pardo. Dedycja o ekshumacji wywołała oburzenie krewnych dyktatora.

– To profanacja, ponieważ to miejsce jest święte – tak o ekshumacji hiszpańskiego dyktatora gen. Francisco Franco mówił jego wnuk Francisco Franco Martinez-Bordiu. Szczątki generała zostały przetransportowane śmigłowcem na cmentarz Mingorrubio w Madrycie, gdzie spoczywa żona generała.

Ciało dyktatora spoczywało w mauzoleum w Dolinie Poległych, gdzie zostało pochowanych kilkadziesiąt tysięcy ofiar hiszpańskiej wojny domowej w 1936 r. W krypcie odbyła się prywatna msza, w której wzięło udział tylko 22 krewnych dyktatora i garstka urzędników. – Chcą go upokorzyć tak bardzo, jak to możliwe. Chcą go pozostawić samego, dlatego będziemy z nim, bo innym wypadku moglibyśmy to zbojkotować – skomentował wnuk dyktatora.

Lewicowy rząd Hiszpanii podjął decyzję o przeniesieniu szczątków generała z mauzoleum, jednak spotkał się z protestami zwolenników Franco, skrajnej prawicy i rodziny byłego przywódcy kraju. Bliscy generała Franco chcieli go pochować w rodzinnej krypcie w centralnej madryckiej katedrze Almudena. Jednak rząd nie chciał się zgodzić na tak eksponowane miejsce ponownego pochówku. Ostateczną decyzję w tej sprawie podjął hiszpański Sąd Najwyższy. Zdaniem Francisca Franco Martinez-Bordiu, była ona „złamaniem wszelkich praw międzynarodowych”.

Czytaj też:
Liderzy frakcji politycznych w PE poparli przedłużenie brexitu

Źródło: X-news