Nieślubne dzieci polskich arystokratek. Owoce zakazanej miłości często ukrywano

Nieślubne dzieci polskich arystokratek. Owoce zakazanej miłości często ukrywano

Dodano: 
Anna Orzelska, nieślubna córka Augusta II Mocnego
Anna Orzelska, nieślubna córka Augusta II Mocnego Źródło:Wikimedia Commons / domena publiczna
W historii wiele się słyszy o romansach i nieślubnych dzieciach polskich magnatów. Rzadziej mówi się o nieślubnych dzieciach ich żon, a wynika to z wielu powodów. Jednym z nich jest ukrywanie pozamałżeńskich ciąż i oddawanie dzieci obcym ludziom na wychowanie.

W czasach oświecenia polskie arystokratki coraz częściej wychodziły z cienia swoich mężów, o czym świadczą losy tak niezwykłych postaci jak Helena z Przezdzieckich Radziwiłłowa, Izabela z Flemmingów Czartoryska czy Izabela (Elżbieta) z Czartoryskich Lubomirska. Wzrost niezależności XVIII-wiecznych kobiet wiązał się również z coraz większą swobodą nawiązywania przez nie intymnych pozamałżeńskich relacji, często brzemiennych w skutkach. Przykładowo według relacji XVIII-wiecznych pamiętnikarzy z jedenaściorga dzieci Józefiny Amalii Mniszchówny i Stanisława Szczęsnego Potockiego tylko troje najstarszych było rzeczywiście potomkami jej męża. Kolejna żona Szczęsnego Zofia Wittowa-Potocka w ostatnią ciążę zaszła ze swoim pasierbem Szczęsnym Jerzym, a o starszym synu Mieczysławie mówiła, że był owocem gwałtu, jakiego dokonał na niej wenecki rozbójnik Karakoli. Helena Radziwiłłowa i Izabela Czartoryska miały z kolei nieślubne dzieci z rosyjskimi ambasadorami, odpowiednio Ottonem Magnusem von Stackelbergiem i Nikołajem Repninem.

Dopóki dzieci rodziły się w czasie trwania małżeństwa zdradzani mężowie mogli, często na usilne prośby żon, uznawać je za swoje. Problem pojawiał się jednak, kiedy dziecko zostało poczęte, gdy arystokratka była panną, rozwódką lub przebywała z dala od męża. Wtedy trzeba było odpowiednio ukryć owoce zakazanej miłości…

„Bracia” Adam i Antoni Klewańscy

W 1775 roku sejm warszawski zdecydował uchwałą o nadaniu szlachectwa „rodzonym braciom” Adamowi i Antoniemu Klewańskim. Faktycznie byli oni jednak rodzeństwem stryjecznym, nieślubnymi dziećmi słynnego książęcego rodzeństwa – księcia na Klewaniu Adama Kazimierza Czartoryskiego i księżnej Izabeli (Elżbiety) z Czartoryskich Lubomirskiej. Od głównej rezydencji rodu Czartoryskich w Klewaniu na Wołyniu zostało im zresztą nadane wspólne nazwisko „Klewański”.

Adam Klewański urodził się w 1763 roku jako nieślubny syn Adama Kazimierza, spłodzony w pierwszych latach jego małżeństwa z Izabelą Flemminżanką. Antoni Klewański był z kolei owocem romansu jego siostry Izabeli (Elżbiety) ze starostą przemyskim Stanisławem Antonim Poniatowskim, późniejszym królem Stanisławem Augustem. Mąż księżnej Stanisław Lubomirski nie zgodził się uznać chłopca za swojego. Jako że Adam i Antoni przyszli na świat w podobnym czasie, postanowiono chować ich jako rodzeństwo, dzieci nieznanych rodziców.

Przez pierwsze lata rodzeństwo Klewańskich wychowywało się w Warszawie pod pieczą matki i ciotki Izabeli Lubomirskiej, która pilnowała, by jej synowi i bratankowi niczego nie brakowało. Kiedy chłopcy nieco podrośli, opiekę nad nimi zaczął sprawować nauczyciel języka francuskiego w warszawskiej Szkole Rycerskiej, Józef Chillet. W późniejszych latach Adam Klewański wstąpił do szkoły, gdzie pod kierunkiem Chilleta otrzymał staranne wykształcenie – znał między innymi języki starożytne oraz włoski i francuski. Królewski bastard Antoni prawdopodobnie nie dożył dorosłości i zmarł niedługo po 1775 roku, gdyż oprócz nobilitacji brak późniejszych świadectw źródłowych na jego temat. Drugi z Klewańskich, syn Adama Kazimierza Czartoryskiego, zapisał się zaś w historii jako ceniony filolog klasyczny i historyk. Zmarł w 1843 roku w wieku 80 lat.

Kazirodcza miłość Konstantego i Cecylii

Jedną z najbardziej dramatycznych historii związanych z ukrywaniem przez polskie arystokratki nieślubnego potomstwa są losy Cecylii Beydale. Urodzona w 1787 roku w Paryżu córka nieznanych rodziców została wychowana przez nieznaną bliżej Francuzkę, a po Rewolucji Francuskiej znalazła się w Pałacu Czartoryskich w Puławach, gdzie wzięła ją pod swoją opiekę księżna Maria Wirtemberska, córka Izabeli i Adama Kazimierza Czartoryskich, faktycznie zaś najprawdopodobniej króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego. Cecylia wyrosła na urodziwą młodą damę, a na dodatek niezwykle utalentowaną – sama tworzyła kompozycje na fortepian i znakomicie jeździła konno. Wkrótce zwrócił na nią uwagę brat Marii Wirtemberskiej, książę Konstanty Adam Czartoryski, którego młoda żona Aniela z Radziwiłłów zmarła 16 września 1808 roku w Wiedniu. Przystojny arystokrata i młoda pianistka tworzyli piękną parę i już w 1809 roku postanowili się zaręczyć.