Harem był nie tylko przybytkiem rozkoszy. Jak wyglądało życie żon i konkubin sułtana?

Harem był nie tylko przybytkiem rozkoszy. Jak wyglądało życie żon i konkubin sułtana?

Dodano: 

Baş Hasseki była matką najstarszego syna, gdy umarł byłaby pośpiesznie oddalona z pałacu. Jeśli przeżył, zostałaby dożywotnio główną księżną, a gdy jej syn wstąpił na tron stawała się Valide Sultan i rządziła haremem. Jeśli Valide przeżywała swojego syna zostawała odesłana do Starego Pałacu, gdzie była otoczona opieką, ale pozbawiona funduszy państwowych.

Thomas Dallam, który przywiózł sułtanowi Muradowi organy wodne w darze od królowej angielskiej Elżbiety I, został wpuszczony na Czwarty Dziedziniec, co pozwoliło mu zobaczyć dziewczyny grające w piłkę w pałacowym ogrodzie. Opisuje je w następujący sposób: Dziewczęta były piękne, miały splecione włosy, na ich głowach były małe złote czapeczki, nosiły też naszyjniki z pereł, broszki i kolczyki. Ich ubrania były z najlepszych materiałów. Atmosferę tam panującą przypomina bardziej zakon niż burdel. Dziewczęta strącały eunuchom turbany z głów i popychały ich do ogrodowej sadzawki, jednocześnie zachowując zasady ciszy.

Trudne życie odaliski

Harem wypełniony był pięknymi, młodymi kobietami, które sułtan albo nabywał albo dostawał w prezencie. Pochodziły one z różnych stron świata. Za szczególnie piękne uważano m.in. Europejki i Czerkieski. Od XVI wieku utrwalił się zwyczaj, że sułtan, odwiedzał wybrankę wczesnym rankiem lub zawiadamiał ją o swoim wyborze listownie, aby przez cały dzień zdążyła się przygotować. Robiła to w specjalnej komnacie. Tłum służących dbał o jej atrakcyjność. Jedne zaplatały włosy, inne zakładały piękne ubrania, nacierały wybrankę wonnościami, a nawet nakładały na jej zęby trzonowe specjalną pastę, aby miała przyjemny, słodki oddech.

To kobiety miały o niego zabiegać, być usłużne. Na zachodzie krążyła nawet plotka, że miały pełzać i czołgać się u stóp pańskiego łoża. Bardzo ważne było przestrzeganie haremowej dyscypliny. Za zuchwałość kobietom groziły kary oraz bicie. Jeśli to nie przynosiło rezultatu za karę były odsyłane do Starego Pałacu, a ich oszczędności konfiskowane. W konsekwencji nie mogły liczyć ani na zamążpójście, ani na inny rodzaj godziwego życia w przyszłości.

Kobiety oskarżone o czary, czy o to, że zdradziły sułtana (bez względu na to czy zdradziły z kobietą czy z mężczyzną) pakowane były do worka i wrzucane do Bosforu.

Pośrednikiem między sułtanką matką, kobietami i sułtanem był zarządca haremu. Swoją zręczną polityką mógł zwrócić uwagę sułtana na daną kobietę, za co oczekiwał odpowiedniej zapłaty. Aby móc podsuwać władcy nowe odaliski, sułtanka matka sprzymierzała się z zarządzającym haremem. Wybierali oni kandydatki najbardziej dla nich wygodne, które jeśli nie odwdzięczyły się odpowiednio zostawały zgładzone lub po cichu usunięte do Starego Pałacu.

Harem od wieków fascynował. W głowach podróżników i artystów pojawiały się wyobrażenia o rzeszach pięknych, nagich kobiet i wielogodzinnych orgiach. Harem sułtański do dziś kojarzy się z powabnymi kobietami na obrazach. Pod wpływem tak popularnych tureckich seriali to wyobrażenie się tylko potęguje. Myśląc „harem” widzimy przepych, Roksolanę, miłość i intrygi, piękne suknie i walkę o władzę. Nie zdajemy sobie sprawy, że większość mieszkanek haremu władcy nigdy nie spotkała. Częściej były ubrane po chłopięcemu, a nagość była tematem tabu. Wyobraźnię współczesnych i naszą pobudzają bardziej nasze fantazje niż rzeczywistość.

Autorem tego artykułu jest Karolina Wanda Olszowska. Tekst Jak wyglądało życie w haremie? został opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0 Polska.

Czytaj też:
„Tak pełnych zwycięstw mało zna historia". Bitwa, w której husaria totalnie rozgromiła Szwedów