Twardoch: Mija 75. rocznica zamknięcia polskiego obozu koncentracyjnego na Zgodzie

Twardoch: Mija 75. rocznica zamknięcia polskiego obozu koncentracyjnego na Zgodzie

Dodano: 
Szczepan Twardoch
Szczepan Twardoch Źródło: Newspix.pl / ULLSTEIN
Szczepan Twardoch w swoim najnowszym wpisie na Facebooku w kontrowersyjny sposób zabrał się za trudny dla relacji polsko-śląskich temat. Podkreślał jednak, że mechanizm wyparcia dotyczy nie tylko Polaków, ale i Ślązaków.

„Dziś mija 75 rocznica zamknięcia polskiego obozu koncentracyjnego na Zgodzie. Piszę to świadom tego, iż inne dziś tematy rozgrzewają opinię publiczną. Piszę, bo to dla mnie ważne. Piszę wreszcie bez nadziei na to, by Polacy mieli o tym polskim obozie dla Ślązaków, Niemców i innych pamiętać” - podkreślał autor „Króla”.

Twardoch o polskich mechanizmach wyparcia

W dalszej części swojego tekstu Twardoch skupił się na „polskiej zbiorowej, nieprzepracowanej winie” i mechanizmach wyparcia, stosowanych m.in. do Berezy Kartuskiej, szmalcowników czy właśnie obozu na Zgodzie. „Piszę o tym, bo chciałbym, by towarzyszył wam, Polakom, zbiorowy, niewypowiedziany, ledwie wyczuwalny niepokój. Abyście, sami tego sobie nie pamiętając, wiedzieli, że my, Ślązacy, pamiętamy to wam aż za dobrze” - podkreślał.

Twardoch: Przestańmy myśleć, żeśmy ulepieni z samej krzywdy i niewinności

Dalej jednak pisarz przypomina także Ślązakom, że nie wszyscy ich przodkowie służący w niemieckiej armii czy Auschwitz robili to pod przymusem. „Przestańmy myśleć, żeśmy ulepieni z samej krzywdy i niewinności, śląskie karzełki, kopalniane gnomy, dobroduszne, pobożne i bojaźliwe, ciągle tylko dręczone przez złych Niymcōw a Polokōw. W naszej historycznej pamięci Zgoda i Łambinowice, krzywdy nam wyrządzone powinny być równie ważne, jak krzywdy, które my wyrządziliśmy, skoro już zakładamy, że jest jakieś zbiorowe „my”, trwająca przez pokolenia, dziedziczona tożsamość” - zaapelował Szczepan Twardoch.

facebook

Obóz Zgoda

Obóz pracy zlokalizowany w Świętochłowicach Zgodzie funkcjonował od lutego do listopada 1945 roku. Podlegał Urzędowi Bezpieczeństwa Publicznego, a jego komendantami byli Aleksy Krut oraz Salomon Morel. Do tego miejsca kierowano osoby oskarżane m.in. o podpisanie volkslisty lub o „niechęć do komunistycznej władzy”. Szacuje się, że około jedna trzecia więźniów nie przeżyła pobytu w obozie. Instytut Pamięci Narodowej podaje liczbę 1855 zmarłych. W 2017 roku powstał film „Zgoda”, wyreżyserowany przez Macieja Sobieszczańskiego.

Czytaj też:
Twardoch: Katolicy o protesty na mszy powinni mieć pretensje do Kaczyńskiego

Źródło: WPROST.pl / Facebook/Szczepan Twardoch