Otwierały się dla niego nie tylko najważniejsze gabinety polityczne, ale i salony literackie oraz artystyczne. O jego względy konkurowali wielcy pisarze, Bernard Shaw i H.G. Wells. Ekspresjonista Oskar Kokoschka malował jego portret, a czołowy ówczesny rzeźbiarz Jacob Epstein rzeźbił jego popiersie. Iwan Majski, jeden z najważniejszych stalinowskich dyplomatów, potrafi uwodzić także długo po śmierci, świetnym stylem w jakim napisał swoje dzienniki.
Autora „Dzienników Majskiego” Polacy kojarzą przede wszystkim z układu Sikorski-Majski z 1941 roku, kiedy sytuacja geopolityczna i los polskich żołnierzy w ZSRR przymusiły nasze władze emigracyjne do puszczenia w niepamięć najazdu z września 1939 roku (o Katyniu wówczas jeszcze nie wiedziano).
Lecz Iwan Majski przez dziesięć lat, od 1933 do 1943 roku, był nie tylko radzieckim ambasadorem w Wielkiej Brytanii, ale i trwałym elementem londyńskiego hajlajfu, a zarazem upartym sowieckim propagandzistą.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.