„Jego żołnierze strzelali do bezbronnych i miażdżyli ich czołgami”. Tak zapamiętali Gorbaczowa Litwini

„Jego żołnierze strzelali do bezbronnych i miażdżyli ich czołgami”. Tak zapamiętali Gorbaczowa Litwini

Dodano: 
13 stycznia 1991 r., radziecki czołg i litewski obrońca wieży telewizyjnej
13 stycznia 1991 r., radziecki czołg i litewski obrońca wieży telewizyjnej Źródło: Wikimedia Commons
Gdy Zachód w pełnych uwielbienia słowach wyrażał swoje kondolencje w związku ze śmiercią pierwszego i ostatniego lidera ZSRR Michaiła Gorbaczowa, politycy krajów bałtyckich wymieniali jego grzechy. Wśród nich ten, że zaledwie kilka miesięcy po przyznaniu Gorbaczowowi Pokojowej Nagrody Nobla, pod wileńską wieżą telewizyjną radzieckie czołgi zaatakowały nieuzbrojonych demonstrantów. Zginęło wtedy 14 osób, wielu było rannych.

Ciekawe, że współczesna ocena dokonań Gorbaczowa dla historii jest niejednoznaczna nawet w ramach jednego obozu politycznego: w chwili gdy szefowa Komisji Europejskie Ursula von der Leyen pisała na Twitterze, że „były prezydent ZSRR był zaufanym i szanowanym liderem, a jego dziedzictwa nie zapomnimy”, a w zachwycie nad dokonaniami zmarłego polityka sekundował jej premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, minister obrony Litwy Arvydas Anušauskas nazywał Gorbaczowa „przestępcą”.

„Był przestępcą, który nakazał brutalnie stłumić pokojowe protesty w Wilnie, Tbilisi, Ałma-Acie, Baku i innych miastach. Nie było skruchy. Takie mam wspomnienia, choć podobno mówi się o zmarłych albo dobrze, albo wcale. No, nie tym razem. Jedyny plus, że podpisał kapitulację Związku Radzieckiego” – napisał Anušauskas na Facebooku.

Litwa nie będzie gloryfikować Gorbaczowa

Energiczne wysiłki ostatniego przywódcy ZSRR, aby wprowadzić kroplę demokracji w sowiecką stagnację dały się odczuć na Litwie, Łotwie i w Estonii wkrótce po tym, jak w 1985 r. objął on stanowisko sekretarza generalnego KC KPZR. Rozpoczęty kurs „odbudowy” (pierestrojka) i „otwartości” (glasnost) bez wątpienia przyniósł wymierne i pozytywne zmiany w drugiej połowie lat 80., w tym torowanie drogi przebudzeniu narodowemu i, pośrednio, ruchowi w kierunku restauracji niepodległości Litwy, Łotwy i Estonii.

Jednak celem polityki Gorbaczowa wcale nie było zniszczenie ZSRR i koniec okupacyjnego reżimu w krajach bałtyckich.

Źródło: Wprost