Mówią o niej „polska Lady Di”: Spacerowała z Churchillem po parku zdrojowym i pytała go o wrażenia

Mówią o niej „polska Lady Di”: Spacerowała z Churchillem po parku zdrojowym i pytała go o wrażenia

Dodano: 
Daisy von Pless, fotografia z 1898 r.
Daisy von Pless, fotografia z 1898 r. 
Niektórzy nazywają ją Polską Lady Di, jeszcze inni mówią o niej „ikona swoich czasów”. Do Zamku Książ na Dolnym Śląsku, gdzie mieszkała, każdego roku przybywają tłumy turystów. Podziwiana za urodę, ceniona za inteligencję, kobieta o niesłychanej odwadze! Księżna Daisy von Pless – jaka była naprawdę?
Publikujemy fragment książki „Daisy i cesarz. Wszystkie namiętności księżnej”, powieści biograficznej o jednej z najbardziej fascynujących kobiet przełomu XIX i XX w.

Wrzesień 1913, Wrocław i okolice

Jak co roku we wrześniu cesarz organizuje wielkie manewry wojskowe. Obok regat w Kilonii to ulubiony punkt jego rocznego kalendarza. Uwielbia to! Całe dnie na koniu, w mundurze, w hełmie z białym cesarskim orłem na czubku, między wojskowymi. Nigdzie nie czuje się lepiej!

Wilhelm może wtedy testować gotowość bojową różnych jednostek niemieckiej armii. Odbiera parady wojskowe tysięcy maszerujących równo żołnierzy, organizuje ćwiczenia terenowe, dokonuje inspekcji koszar i infrastruktury wojskowej. Dowodzi!

Manewrom towarzyszą bankiety, przemowy, audiencje i pokazy, a często także bale.

Źródło: Wprost