Czas od otwarcia wagonów do zamknięcia komór wynosił około 20 minut. W komorze gazowej więźniowie musieli stać z podniesionymi do góry rękami - dzięki temu można było w jednym "rzucie" pomieścić większą ilość ofiar. Na wierzch zbitej ludzkiej masy wrzucano malutkie dzieci, często noworodki. Gazowanie spalinami silnikowymi trwało około 25 minut.
23 lipca 1942 r. Niemcy założyli drugi obóz w Treblince. Pierwszy powstał w 1941 r. i działał do 1944 r., zaś drugi - stosunkowo krótko, między 1942 r. a 1943 r.
Treblinka II była jednym z najgorszych obozów koncentracyjnych pośród wszystkich założonych przez Niemców - szacuje się, że - po Birkenau - właśnie tutaj zgładzono najwięcej więźniów.
Obóz w kształcie trapezu był otoczony dwoma rzędami ogrodzenia. Pierwsze, wewnetrzne ogrodzenie miało 2-3 m. wysokości, zaś drugie - położone ok. 50 m. od pierwszego - pełniło funkcję przeszkód przeciwczołgowych, ale i zasieków. z drutu kolczastego. Pomiędzy nimi była jałowa ziemia – bez żadnych roślin i miejsc do ukrycia – łatwa do obserwowania przez strażników. Pełnili oni wartę na wybudowanej w każdym z rogów obozu wieży strażniczej o wysokości 8 m.
Jak wiadomo z nielicznych przekazów zwolnionych z obozu więźniów lub takich, którym udało się uciec, w sierpniu 1943 r. wybuchło swojego rodzaju powstanie przeciwko nazistom. "Rebeliantom" udało się zdobyć kilkadziesiąt karabinów z amunicją oraz granaty, dzięki czemu udało się zabić 25 Niemców i 66 ukraińskich strażników przy blisko 800 zastrzelonych Żydów. W trakcie walk spalono większość pomieszczeń obozowych, a około 200 więźniom udało się uciec z płonącej Treblinki. Z tej liczby większość jednak poległa w czasie walki z niemieckimi żołnierzami, którzy ruszyli w pościg.
Po buncie więźniów w sierpniu 1943 roku obóz zagłady w Treblince zaczęto likwidować. W listopadzie 1943 r. obóz już nie istniał. Komory gazowe zniszczono, pozostałe baraki rozebrano, zdjęto ogrodzenie. Teren obozu, kryjący prochy setek tysięcy ludzi, został przez Niemców zaorany .
Po wojnie, przed sądami RFN, ZSRR i Izraela stanęli zarówno niemieccy esesmani, jak i ukraińscy strażnicy, którzy brali udział w eksterminacji. W trakcie procesów biegli sądowi ustalili prawdopodobną liczbę żydowskich ofiar Treblinki na 900 tysięcy. Zaledwie kilku członków załogi Treblinki poniosło odpowiedzialność karną. Kurt Franz, ostatni dowódca obozu, oraz Willi Mentz, uznani za największych zbrodniarzy Treblinki II, zostali skazani na dożywotnie kary wiezienia. Pierwszy zmarł w 1998 r. (wyszedł na wolność w 1993 r. z powodu złego stanu zdrowia), zaś drugi - w 1978 r. Oskarżono ich o bezpośrednie zamordowanie kilkuset więźniów oraz obarczono odpowiedzialnością za śmierć kilkuset tysięcy. Więźniowie zeznający przeciwko Niemcom przytaczali historie obrazujące okrucieństwo Mentza i Franza - zabijali oni dzieci i kobiety, wrzucając je żywe do płonących z ciałami dołów , czy pozwalali na rozszarpanie przez psy.
Od 1964 roku tereny byłych obozów, żwirownia, tzw. Czarna Droga oraz obszar wokół nich tworzą Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince
Treblinka II była jednym z najgorszych obozów koncentracyjnych pośród wszystkich założonych przez Niemców - szacuje się, że - po Birkenau - właśnie tutaj zgładzono najwięcej więźniów.
Obóz w kształcie trapezu był otoczony dwoma rzędami ogrodzenia. Pierwsze, wewnetrzne ogrodzenie miało 2-3 m. wysokości, zaś drugie - położone ok. 50 m. od pierwszego - pełniło funkcję przeszkód przeciwczołgowych, ale i zasieków. z drutu kolczastego. Pomiędzy nimi była jałowa ziemia – bez żadnych roślin i miejsc do ukrycia – łatwa do obserwowania przez strażników. Pełnili oni wartę na wybudowanej w każdym z rogów obozu wieży strażniczej o wysokości 8 m.
Jak wiadomo z nielicznych przekazów zwolnionych z obozu więźniów lub takich, którym udało się uciec, w sierpniu 1943 r. wybuchło swojego rodzaju powstanie przeciwko nazistom. "Rebeliantom" udało się zdobyć kilkadziesiąt karabinów z amunicją oraz granaty, dzięki czemu udało się zabić 25 Niemców i 66 ukraińskich strażników przy blisko 800 zastrzelonych Żydów. W trakcie walk spalono większość pomieszczeń obozowych, a około 200 więźniom udało się uciec z płonącej Treblinki. Z tej liczby większość jednak poległa w czasie walki z niemieckimi żołnierzami, którzy ruszyli w pościg.
Po buncie więźniów w sierpniu 1943 roku obóz zagłady w Treblince zaczęto likwidować. W listopadzie 1943 r. obóz już nie istniał. Komory gazowe zniszczono, pozostałe baraki rozebrano, zdjęto ogrodzenie. Teren obozu, kryjący prochy setek tysięcy ludzi, został przez Niemców zaorany .
Po wojnie, przed sądami RFN, ZSRR i Izraela stanęli zarówno niemieccy esesmani, jak i ukraińscy strażnicy, którzy brali udział w eksterminacji. W trakcie procesów biegli sądowi ustalili prawdopodobną liczbę żydowskich ofiar Treblinki na 900 tysięcy. Zaledwie kilku członków załogi Treblinki poniosło odpowiedzialność karną. Kurt Franz, ostatni dowódca obozu, oraz Willi Mentz, uznani za największych zbrodniarzy Treblinki II, zostali skazani na dożywotnie kary wiezienia. Pierwszy zmarł w 1998 r. (wyszedł na wolność w 1993 r. z powodu złego stanu zdrowia), zaś drugi - w 1978 r. Oskarżono ich o bezpośrednie zamordowanie kilkuset więźniów oraz obarczono odpowiedzialnością za śmierć kilkuset tysięcy. Więźniowie zeznający przeciwko Niemcom przytaczali historie obrazujące okrucieństwo Mentza i Franza - zabijali oni dzieci i kobiety, wrzucając je żywe do płonących z ciałami dołów , czy pozwalali na rozszarpanie przez psy.
Od 1964 roku tereny byłych obozów, żwirownia, tzw. Czarna Droga oraz obszar wokół nich tworzą Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince