Czy powstanie nie wybuchło za późno? Był przecież moment pod koniec lipca 1944 r., że Niemcy panicznie uciekali z Warszawy. Może należało wtedy uderzyć?
Wtedy też nie było większych szans powodzenia. Dowództwo Okręgu Warszawskiego AK wytypowało do opanowania 308 obiektów w Warszawie i 98 w rejonie miasta. Były one dobrze bronione, a ich załogi nie były ewakuowane. Gdyby więc atak nastąpił wcześniej, prawdopodobnie też nie udałoby się ich opanować, a to było kluczem do zwycięstwa.
Na czym więc sztabowcy AK opierali swoją wiarę w zwycięstwo?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.