- Podczas Powstania Warszawskiego na Woli dokonano zbrodni, która nosi wszystkie znamiona ludobójstwa - mówiła na antenie radiowej Jedynki kierowniczka Muzeum Woli, Hanna Nowak-Radziejowska.
- Dziś 1 sierpnia traktujemy jako rocznicę wolności, święto Warszawy, bo jest to moment ogromnego entuzjazmu. Można powiedzieć, że z perspektywy teorii polityki jest to taki dzień, w którym wspólnota polityczna rozpoczyna walkę o wolność - mówiła Nowak-Radziejowska.
Dodała, że Wola jest symbolem paradoksu tego powstania. - Na początku, 5 sierpnia, rozpoczyna się rzeź, którą nazywamy "rzezią Woli". Hitler wydał rozkaz, by zniszczyć Warszawę. Szturm ruszył od zachodu, pod batutą Heinza Reinefartha, głównie ulicami Wolską i Górczewską - powiedziała szefowa Muzeum Woli. Zaznaczyła też, że mordowanie ludności cywilnej na Woli miało znamiona ludobójstwa.
Polskie Radio Program Pierwszy
Dodała, że Wola jest symbolem paradoksu tego powstania. - Na początku, 5 sierpnia, rozpoczyna się rzeź, którą nazywamy "rzezią Woli". Hitler wydał rozkaz, by zniszczyć Warszawę. Szturm ruszył od zachodu, pod batutą Heinza Reinefartha, głównie ulicami Wolską i Górczewską - powiedziała szefowa Muzeum Woli. Zaznaczyła też, że mordowanie ludności cywilnej na Woli miało znamiona ludobójstwa.
Polskie Radio Program Pierwszy