Koniec poszukiwań złotego pociągu

Koniec poszukiwań złotego pociągu

Dodano:   /  Zmieniono: 
pociąg, jaskinia (fot. TTstudio/fotolia.pl)
Prowadzący poszukiwania "złotego pociągu" naukowcy z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej zakończyli swoje prace na 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych. Opracowanie wyników badań ma im zająć czas najpóźniej do połowy grudnia - poinformował TVN24.
Zespół badaczy skupił się na terenie o powierzchni 150 na 20 metrów. Podczas prac zastosowano magnetometr cezowy, służący do pomiaru ziemskiego pole magnetycznego. Po kilku dniach ich prace dobiegły końca, na ich rezultat trzeba będzie poczekać.

- W tej chwili, przez najbliższych kilkanaście dni do czterech tygodni, opracowywane będą wyniki badań. Poinformujemy o nich na konferencji w magistracie - zapowiedział Arkadiusz Grudzień, rzecznik urzędu miejskiego w Wałbrzychu. Dodał, że do czasu konferencji nie będą udzielane żadne komentarze.

Zagadka z czasów wojny

W połowie sierpnia do Starostwa Powiatowego w Wałbrzychu zgłosiło się dwóch mężczyzn, którzy twierdzili, że odnaleźli zaginiony pociąg z czasów II Wojny Światowej. Domagali się także 10 proc. znaleźnego. Mężczyźni skontaktowali się ze starostwem za pośrednictwem kancelarii prawnej.

Z ich relacji wynikało, że pociąg mierzy około 150 metrów długości, a w środku mają znajdować się wartościowe przedmioty. Zdaniem badaczy tropy wskazują na to, że jeżeli mężczyźni naprawdę odkryli pociąg w tamtym rejonie, to jest to legendarny skład, który w maju 1945 wyjechał z Wrocławia. Pociąg miał przewozić ogromną ilość kruszców. Istnienie pociągu potwierdził także generalny konserwator zabytków Piotr Żuchowski.

TVN24, Wprost.pl