Oficjalne oświadczenie Kancelarii Prezydenta ws. kontrowersyjnego marszu

Oficjalne oświadczenie Kancelarii Prezydenta ws. kontrowersyjnego marszu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pałac Prezydencki (fot. By Marcin Białek [ CC BY-SA 3.0], via Wikimedia Commons)
Kancelaria Prezydenta wydała oficjalne oświadczenie, w którym zaprzeczyła jakoby prezydent objął patronat nad I Hajnowskim Marszem Żołnierzy Wyklętych, który 27 lutego ma odbyć się w Hajnówce.

Kancelaria w oświadczeniu przyznała, że wniosek w sprawie objęcia patronatu wpłynął do urzędu 8 lutego, jednak 15 lutego podjęto decyzję o odmowie.

Hajnowski marsz organizują Obóz Narodowo-Radykalny, Narodowa Hajnówka oraz Stowarzyszenie Historyczne im. Danuty Siedzikówny "Inki". Według informacji organizatorów, 27 lutego demonstranci mają przejść spod pomnika Powstania Styczniowego przy kościele p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego przez miasto pod Starostwo Powiatowe w Hajnówce. Organizatorzy zanim wydany został oficjalnym komunikat Kancelarii Prezydenta, że poinformowali, że prezydent objął swym patronatem imprezę.

Apel o wycofanie się z patronatu

Przeciwko rzekomemu patronatowi prezydenta nad marszem zaprotestowała partia Razem. ""Zwracamy się z apelem do Prezydenta Andrzeja Dudy o wycofanie się z patronowania tej jawnie prowokacyjnej i antagonizującej lokalne społeczności manifestacji!Dość stawiania w jednym szeregu bohaterów podziemia i zwykłych bandytów!!" - napisano na Facebooku. "Miejsce i czas tego marszu nie są przypadkowe. W infografice promującej to wydarzenie pierwszoplanową postacią jest Romuald Rajs "Bury", który dla prawosławnej społeczności białoruskiej (zamieszkującej między innymi powiaty hajnowski i bielski) jest symbolem bestialskich mordów dokonanych na niej przez osoby podające się za żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego. Instytut Pamięci Narodowej uznał, że zbrodnie popełnione w 1946 roku przez oddziały »Burego« noszą znamiona ludobójstwa" - wskazano i podkreślono, że marsz odbędzie "się w czasie, na który przypadają obchody 70 rocznicy tych tragicznych wydarzeń.

Ustalenia IPN

Problemem dotyczącym marszu jest fakt, iż Instytut Pamięci Narodowej w 2005 roku umorzył postępowanie „w sprawach zbrodni przeciwko ludzkości popełnionych w celu wyniszczenia części obywateli polskich, z powodu ich przynależności do białoruskiej grupy narodowościowej o wyznaniu prawosławnym, poprzez dokonanie i usiłowanie zabójstw oraz spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, jak również dopuszczenie się poważnego prześladowania osób tej grupy poprzez spalenie należących do nich budynków mieszkalnych i zabudowa”. W uzasadnieniu decyzji napisano, że pozbawienie życia przez oddział „Rajsa” w styczniu i lutym 1946 roku kilkudziesięciu osób pochodzenia białoruskiego, które zamieszkiwały Zanie, Zaleszany, Szpaki i Końcowiznę na Podlasiu „należy rozpatrywać jako zmierzające do wyniszczenia części tej grupy narodowej i religijnej, a zatem należące do zbrodni ludobójstwa, wchodzących do kategorii zbrodni przeciwko ludzkości”, a sprawcą kierowniczym był Romuald Rajs. „Nie kwestionując idei walki o niepodległość Polski prowadzonej przez organizacje sprzeciwiające się narzuconej władzy, do których należy zaliczyć Narodowe Zjednoczenie Wojskowe należy stanowczo stwierdzić, iż zabójstwa furmanów i pacyfikacje wsi w styczniu lutym 1946 r. nie można utożsamiać z walką o niepodległy byt państwa, gdyż nosi znamiona ludobójstwa. W żadnym też wypadku nie można tego co się zdarzyło, usprawiedliwiać walką o niepodległy byt Państwa Polskiego. Wręcz przeciwnie akcje „Burego” przeprowadzone wobec mieszkańców podlaskich wsi, wspomagały komunistyczny aparat władzy i to przede wszystkim poprzez obniżenie prestiżu organizacji podziemnych, dostarczenie argumentów propagandowych o bandytyzmie oddziałów partyzanckich” – napisał IPN. Powodem umorzenia spraw było wcześniejsze ukaranie winnych, ich śmierć, bądź nieustaleni bezpośrednich sprawców.

Prezydent.pl, Wprost.p, IPN, Razem