Edward Gierek i „pomożemy”, którego nie było. Mit stworzony przez propagandę PRL
Rządy I sekretarza Komitetu Centralnego PZPR Władysława Gomułki skończyły się w momencie masakry Grudnia 70’ na Wybrzeżu. Po nagłej podwyżce cen obejmującej głównie artykuły spożywcze, ale i węgiel, ogłoszonej kilkanaście dni przed świętami Bożego Narodzenia, robotnicy wyszli na ulice, a władze zdecydowały się użyć wobec nich siły i broni palnej. Zginęło kilkadziesiąt osób.
Edward Gierek nowym I sekretarzem KC PZPR
W tych okolicznościach partia się podzieliła. Wiadome już było, że skompromitowany Gomułka nie może pozostać I sekretarzem Komitetu Centralnego PZPR. W nocy z 18 na 19 grudnia zdecydowano o wyborze nowego I sekretarza. Ze Śląska przybył do Warszawy tamtejszy I sekretarz wojewódzkich struktur partii Edward Gierek, który już od pewnego czasu był upatrywany jako zastępca Gomułki.
20 grudnia Władysław Gomułka został przymuszony do złożenia na piśmie rezygnacji z pełnienia roli I sekretarza. Na VII Plenum KC nowym I sekretarzem został oficjalnie wybrany Edward Gierek.
Już w pierwszym telewizyjnym przemówieniu nowy I sekretarz pobieżnie mówił o błędach w polityce gospodarczej poprzedniej ekipy i zapowiedział wsparcie dla najuboższych. Chwalił robotników, którzy nie strajkowali i „wybaczał” tym, którzy „dali się ponieść emocjom”, obwiniając o całą sytuację nie strajkujących, ale „wrogów socjalizmu”.