39 lat temu decyzją Jaruzelskiego zestrzelono polskiego pilota

Dodano:
Wojciech Jaruzelski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
16 lipca 1975 roku były pilot Ludowego Wojska Polskiego, Dionizy Bielański został zestrzelony podczas próby ucieczki z Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.
Dionizy Bielański w tamtym czasie był instruktorem lotnictwa, ponieważ zakończył służbę w armii. W momencie gdy podjął się próby opuszczenia PRL, miał 36 lat. Wystartował z Gawłówka, niedaleko Bochni. Gdy znalazł się nad terenem Czechosłowacji uciekiniera dostrzegły służby z Żyliny.

W jego stronę wysłano aż cztery samoloty wojskowe. Bielański nie reagował na ostrzegawcze strzały ze strony czechosłowackich myśliwców ani na wezwania o podporządkowanie się.

Ówczesne prawo zabraniało atakować cywilnego samolotu, jednakże służby czechosłowackie skontaktowały się z władzami PRL. Ostatecznie rozkaz zestrzelenia samolotu z za sterami miał pochodzić ze strony polskich władz, a konkretnie ministra obrony narodowej: Wojciecha Jaruzelskiego.

Bielański został zestrzelony około 8 kilometrów od austriackiej granicy, niedaleko miejscowości Kuty.

Generał Jaruzelski był podejrzanym w sprawie Bielańskiego:
"… w dniu 16 lipca 1975 r. w Warszawie, pełniąc funkcję Ministra Obrony Narodowej, działając w zamiarze zestrzelenia przez samoloty wojskowe sił obrony przeciwlotniczej Czechosłowacji polskiego samolotu cywilnego AN-2 pilotowanego przez Dionizego B., nakłaniał do tego, za pośrednictwem oficera dyżurnego Centralnego Stanowiska Dowodzenia Wojsk Obrony Powietrznej Kraju, dowodzących na Centralnym Stanowisku Dowodzenia 7 Armii Obrony Przeciwlotniczej Czechosłowacji, przewidując taką możliwość i godząc się na to, iż pilot samolotu AN-2 w wyniku zestrzelenia samolotu poniesie śmierć, w konsekwencji czego dowódca Obrony Przeciwlotniczej Kraju Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej generał major Josef Marusak wydał sprzeczny z wytycznymi do walki z naruszycielami przestrzeni powietrznej kraju, obowiązującymi od dnia 16 stycznia 1972 r., sygn. 0041620/OS-1971 rozkaz zestrzelenia polskiego samolotu, wskutek czego samolot uległ zniszczeniu po upadku na ziemię w pobliżu miejscowości Kuty, a pilot Dionizy B. poniósł śmierć, co stanowiło przekroczenie uprawnień służbowych na szkodę Dionizego B. oraz naruszenie praw człowieka wobec jednostki,  tj. o przestępstwo z art. 18 paragraf 2 kk. w zw. z art. 148 paragraf 1 kk. w zb. z art. 173 paragraf 3 kk. w zb. z art. 231 paragraf 1 kk. w zw. z art. 11 paragraf 2 kk. w zw. z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu".  

W trakcie śledztwa zbierano materiały od organów ścigania ze Słowacji i Czech, przesłuchano członków komisji powypadkowych – państwowej jak i w przedsiębiorstwie, w którym Bielański był zatrudniony.

Prokurator prowadzący śledztwo powiedział o efektach swojej pracy - W sposób bezsporny że wydany przez odpowiednie władze wojskowe Czechosłowacji rozkaz do zestrzelenia samolotu został wydany na polecenie ówczesnego Ministra Obrony Narodowej. Czyli nieżyjącego już Wojciecha Jaruzelskiego.

IPN


Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...