Wolin słowiański czy wikiński? Odpowiedź jest zaskakująco prosta

Wolin słowiański czy wikiński? Odpowiedź jest zaskakująco prosta

Dodano: 
Skansen na wyspie Wolin
Skansen na wyspie Wolin Źródło:Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0 / Klugschnacker
Centrum Słowian nadbałtyckich, czy gród osiadłych na południe od Bałtyku Skandynawów? Czy te dwa żywioły dzieliły różnice kulturowe, czy może łączyła wspólnota interesów? Oto jak współcześnie archeologia wyjaśnia znaczenie osady i kwestię pochodzenia jej mieszkańców.

„Sowy nie są tym, czym się wydają” – taką wiadomość pokazał major Garland Briggs detektywowi Dale’owi Cooperowi w słynnej scenie kultowego amerykańskiego serialu Twin Peaks. To zdanie zaskakująco dobrze oddaje charakter powszechnej wiedzy o Wolinie. Strzępy informacji z setek publikacji naukowych, budują skrajnie różny obraz osady. Czytane przez nie-naukowców często są przeinaczane lub ograniczane do wybranego aspektu, który w nich poruszono.

Wolin – historia badań osady

W czasach PRL-u budowano obraz Wolina jako centralnego ośrodka Słowian, starano się go jakoś powiązać z Polską. Późniejsze badania, prowadzone na fali popularności epoki wikingów, uwypuklały obecność w nim Skandynawów. Taki przekaz był nośny medialnie i w powszechnym odbiorze odwrócił budowaną wcześniej narrację. Czy któryś z tych kierunków badawczych był niewłaściwy lub przekłamany? Niekoniecznie. Oba podejścia badały po prostu inne aspekty ówczesnej rzeczywistości, notując (zwłaszcza w czasach komunizmu) pewną tendencyjność.

Problem w tym, że do dziś nie ukazało się obszerne popularnonaukowe podsumowanie problematyki, a nienaukowa wiedza o Wolinie pełna jest uproszczeń. Dlatego też odpowiadając na pytanie, czym we wczesnym średniowieczu był Wolin, można powiedzieć, że zapewne nie tym, za co się go powszechnie bierze.