Polacy podzieleni w ocenie działań rządu ws. rzezi wołyńskiej. Politolog: PiS nie pokazuje sprawczości

Polacy podzieleni w ocenie działań rządu ws. rzezi wołyńskiej. Politolog: PiS nie pokazuje sprawczości

Dodano: 
Pomnik Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Warszawie
Pomnik Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Warszawie Źródło:Wikipedia / Gov.pl
Bardziej stanowczych działań od rządu w kwestii zbrodni wołyńskiej, nawet kosztem pogorszenia relacji z Ukrainą, domaga się 37 proc. Polaków. Dokładnie tyle samo jest przeciwnego zdania – wynika z badania przeprowadzonego dla „Wprost” na panelu Ariadna. – To badanie pokazuje widoczny rozjazd między elitami a olbrzymią częścią społeczeństwa – uważa prof. UW Rafał Chwedoruk.

11 lipca przypada 80. rocznica Krwawej Niedzieli, czyli apogeum rzezi wołyńskiej. Polacy tego dnia czczą pamięć ofiar zbrodni, którą na naszych rodakach w czasie II wojny światowej popełnili banderowcy z UPA. W kontekście nadchodzącej rocznicy na zlecenie „Wprost” w panelu Ariadna zostało przeprowadzone badanie dotyczące działań rządu w tym kontekście.

W poprzednim badaniu, wykonanym tuż po wizycie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce, Polacy byli podzieleni w ocenie, czy trwająca wojna usprawiedliwia brak przeprosin władz Ukrainy za zbrodnię wołyńską. Dlatego teraz zapytaliśmy, czy obecnie jest dobry moment, aby Polska publicznie domagała się takiego gestu.

Jak wynika z badania przeprowadzonego dla „Wprost” na panelu Ariadna, 42 proc. Polaków uważa, że to nie jest dobry moment na domaganie się przeprosin od Ukrainy (odpowiedź „raczej nie” wskazało 21 proc. ogółu badanych, a „zdecydowanie nie” 21 proc.). Przeciwnego zdania jest 31 proc. Polaków (odpowiedź „zdecydowanie tak” wskazało 18 proc. badanych, a „raczej tak” 13 proc.). Z kolei 27 proc. uważa, że trudno odpowiedzieć na tak zadane pytanie.

Ankietowanych zapytaliśmy też, czy kwestia Zbrodni Wołyńskiej powinna być bardziej stanowczo poruszana przez polski rząd nawet kosztem pogorszenia relacji z Ukrainą. Tu odpowiedzi wśród osób, które mają zdanie w tej sprawie, podzieliły się dokładnie na pół.