Okrągły Stół. Bezkrwawe zwycięstwo czy kapitulacja?

Okrągły Stół. Bezkrwawe zwycięstwo czy kapitulacja?

Dodano: 

Triumf wolności

Sromotna porażka partii komunistycznej w czerwcowych wyborach była jednym z wydarzeń, które ostatecznie doprowadziły do rozpadu systemu. Już w pierwszej turze Komitet Obywatelski zdobył 160 ze 161 przysługujących mu mandatów sejmowych i 92 mandaty w Senacie – dla porównania strona rządowa obsadziła zaledwie 3 na 299 mandatów sejmowych i ani jednego senatorskiego. Ostatecznie Solidarność zdobyła wszystkie 161 miejsc w Sejmie i 99 na 100 w Senacie – w województwie pilskim kandydat KO Piotr Baumgart przegrał z Henrykiem Stokłosą. Głosowanie do Senatu dawało obywatelom możliwość demokratycznego wyboru, pozwoliło na uzupełnienie znanego w PRL modelu głosowania o konkurencyjność różnych opcji politycznych, a także programów.

Bez wątpienia obrady Okrągłego Stołu były przełomowym momentem w historii Polski – momentem otwierającym drogę do pokojowej zmiany ustroju. Należy podkreślić także rolę jego jako impulsu do demokratyzacji innych krajów satelickich ZSRR w ramach „jesieni ludów” 1989 roku.

Plakat „Solidarności” nawiązujący do kadru z filmu „W samo południe” stał się symbolem wyborów kontraktowych

Łyżka dziegciu w beczce miodu

Według krytyków nie wszystko było tak różowe, jak się wydaje. Dla nich obrady pozostają zdradą zwykłych Polaków, jakiej dopuścili się przedstawiciele opozycji. Uważają, że negocjacje nie miały de facto miejsca – projekty najważniejszych reform zostały bowiem przedstawione przez rząd na inauguracyjnym posiedzeniu i od razu zaakceptowane przez przedstawicieli opozycji. Dyskutowano więc tak naprawdę o sprawach drugorzędnych.

Według Andrzeja Gwiazdy, Okrągły Stół nie był porozumieniem a kapitulacją, kontynuacją stanu wojennego, która odsunął w czasie podejmowanie przez obywateli decyzji. Nazywany jest przez krytyków także tajnym układem generała Jaruzelskiego z elitami solidarnościowymi, ale tylko tymi umiarkowanymi, wręcz licencjonowanymi przez władze komunistyczne.

Przeciwnicy Okrągłego Stołu uważają również, że obrady uniemożliwiły w konsekwencji osądzenie przedstawicieli władzy komunistycznej, pełną lustracje i dekomunizację państwa. Pozwoliły za to na prywatyzację niemal za bezcen i zezwoliły na przejęcie przez elity postkomunistyczne majątku PZPR i ich rządy w III RP.

Najważniejszy jednak argument krytyków obrad Okrągłego Stołu sprowadza się do stwierdzenia, że podczas obrad wcale nie było dwóch negocjujących stron; najważniejsi uczestnicy rozmów byli ze sobą po imieniu, uczestniczyli we wspólnych obiadach i zakrapianych kolacjach. Przykładem pretensjonalnego spoufalania się stron jest film, który można odnaleźć na YouTube. Przedstawia scenę, w której przy stole siedzą Adam Michnik, Lech Wałęsa i Czesław Kiszczak. Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" wznosi toast, ze słowami:

Piję, panie generale, za taki rząd, gdzie Lech będzie premierem, pan ministrem spraw wewnętrznych.

Taki gest członka opozycji, jest odbierany jako symbol „zdrady narodowej”.

Ocena obrad Okrągłego Stołu jest z pewnością sprawą indywidualną, stąd też spór o ich znaczenie między krytykami a zwolennikami będzie trwał nadal. Według badań CBOS, przeprowadzonych w 2014 roku z okazji 25 rocznicy obrad, 42%. Polaków ocenia pozytywnie ustalenia podpisane przy Okrągłym Stole, 10% odnosi się do nich krytycznie, a co trzecia osoba ma stosunek obojętny.

Impuls do przemian

Wypracowane przy Okrągłym Stole porozumienie było efektem kompromisu, którego konsekwencje okazały się dynamiczne i rewolucyjne. Dopuszczenia do wyborów w czerwcu 1989 roku członków opozycji zachwiało dotąd zmonopolizowanym przez PZPR porządkiem politycznym w Polsce. Przejściu do demokracji pomogło jednak nie tylko porozumienie Okrągłego Stołu, ale również ogólne zaangażowanie społeczeństwa w przemiany – strajki w 1988 roku, wystąpienia na rzecz wolności w 1989 i wsparcie dla członków opozycji w wyborach z czerwca.

Mimo różnego podejścia do tych wydarzeń, można stwierdzić, że pozwoliły one na zmiany w systemie bez rozlewu krwi. Fakt, że w Polsce pojawiła się możliwość podjęcia rozmów z elitami władzy, był impulsem, który wpłynął na sytuację polityczną w innych krajach bloku radzieckiego. Taka rola Polski w zmianach sytuacji Europy Środkowo-Wschodniej, to rola, z której możemy być dumni.

Bibliografia:

Źródła:

  • Dwudziesta piąta rocznica obrad Okrągłego Stołu, Komunikat z badań CBOS, nr 16/2014, Warszawa luty 2014.
  • Gwiazda dla niezalezna.pl: Okrągły stół nie był porozumieniem, ale kapitulacją [w:] niezaeżna [dostęp: 07.07.2016], .
  • Wałęsa - Ja wznoszę toast za zdrowie pana generała (Magdalenka, 7 III 1989), [w:] YouTube, [dostęp: 07.07.2016], .

Opracowania:

  • Dubiński Krzysztof, Magdalenka. Transakcja epoki, Sylwa, Warszawa 1990.
  • Dudek Antoni, Historia polityczna Polski 1989-2012, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, Kraków 2013.
  • Dudek Antoni, Zblewski Zbigniew, Utopia nad Wisłą. Historia Peerelu, Wydawnictwo Szkolne PWN, Warszawa-Bielsko Biała 2008.
  • Garlicki Andrzej, Karuzela. Rzecz o Okrągłym Stole, Czytelnik, Warszawa 2003.
  • Garlicki Andrzej, Rycerze Okrągłego Stołu, Czytelnik, Warszawa 2004.
  • Raina Peter, Droga do „Okrągłego Stołu”. Zakulisowe rozmowy przygotowawcze, von Borowiecky, Warszawa 1999.
  • Skórzyński Jan, Rewolucja Okrągłego Stołu, Znak, Kraków 2009.

Artykuł zatytułowany Okrągły Stół. Bezkrwawe zwycięstwo czy kapitulacja? napisała Karolina Kreja. Materiał został opublikowany na licencji CC BY-SA 3.0.

Okrągły stół wystawiony został w Sali Kolumnowej Pałacu Prezydenckiego
Źródło: Histmag.org