Początkowo jako o następczyni tronu myślano o starszej z córek Ludwika Węgierskiego, Marii. Jednak wyszła ona za Zygmunta Luksemburskiego, wraz z którym objęła rządy na Węgrzech. Polska szlachta wolała pannę od mężatki, zwłaszcza że nie pałała zbyt wielką sympatią do jej męża.
26 lutego odbył się zjazd możnych w Sieradzu, na którym pojawiło się węgierskie poselstwo. Węgrzy ogłosili zwolnienie panów polskich z przysiąg składanych Marii i przekazali, że na następczynię krakowskiego tronu wyznaczono młodziutką Jadwigę. Jej matka obiecała, że wkrótce przybędzie ona do kraju.
Tymczasem jeszcze kiedy Jadwiga przebywała z matką w Budzie, Siemowit IV, książę mazowiecki i pretendent do tronu, zaplanował porwanie królewny i ślub z nią. Dzięki temu jako jej mąż miał zostać królem Polski. Ten plan udaremnili krakowiacy — nie wpuścili Siemowita do swego miasta.
Do kolejnych dramatycznych wydarzeń doszło w 1385 r., gdy do Jadwigi, przebywającej na Wawelu, przybył jej narzeczony, Wilhelm Habsburg. Zostali sobie przyrzeczeni już siedem lat wcześniej. Jednak strażnicy, z polecenia panów polskich i litewskich, nie dopuścili do ich spotkania, siłą powstrzymując Jadwigę, która chciała wyważyć bramę toporem.
Jadwiga znalazła ostatecznie męża w Jagielle, starszym od niej o dwadzieścia lat, świeżo ochrzczonym, z pogańskiej jeszcze wówczas Litwy. Zgodziła się na to dla Polski i chrześcijaństwa. Została uznana za świętą.
Autorem tekstu Zatwierdzenie Jadwigi jako przyszłej królowej Polski jest KM. Materiał został opublikowany na licencji CC BY-SA 3.0.