Król Persji, Egiptu i Azji. Rocznica śmierci jednego z największych zdobywców w historii ludzkości

Król Persji, Egiptu i Azji. Rocznica śmierci jednego z największych zdobywców w historii ludzkości

Dodano: 

Pierwsze bezpośrednie starcie Aleksandra z Dariuszem III nastąpiło pod Issos, jesienią 333 roku przed naszą erą. Decydujący cios Persom po raz kolejny zadała macedońska jazda, jednak o losach bitwy na równi zadecydowała ucieczka z pola bitwy Dariusza. Pozbawieni obecności króla Persowie rzucili się do nieskoordynowanej ucieczki stając się łatwym celem Macedończyków. Podobnie jak nad Granikiem, tak i tym razem ambicje Aleksandra nie zostały zaspokojone – nie udało mu się pojmać Dariusza, jednak w zdobytym obozie pozostały jego matka i żona. Po raz pierwszy Dariusz złożył propozycję pokoju, którą Aleksander odrzucił.

Ucieczka króla nie zatrzymała zwycięskiego pochodu macedońskiej armii. Zdobywając kolejne miasta i porty Aleksander kierował się do Egiptu, który od 525 roku przed naszą erą znajdował się pod panowaniem Persów. W Memfis prawdopodobnie koronował się na faraona Egiptu, a w 331 roku przed naszą erą odwiedził wyrocznię Amona w Siwah. Treść przepowiedni, jaką otrzymał Aleksander nie jest znana, pozostaje jednak faktem, że od tej wizyty stał się gorliwym wyznawcą Amona i uważał się za jego syna. Przed kolejną bitwą Dariusz złożył następne propozycje pokojowe oferując Macedończykowi część swego imperium, okup i rękę córki. Wszystkie je Aleksander odrzucił uzasadniając swe decyzje zemstą za śmierć ojca i zniszczeniami sprzed wieków. W tym czasie podjął też decyzję o budowie nowego miasta: Aleksandrii.

Na przełomie sierpnia i września 331 roku przed naszą erą doszło do ostatniego starcia Dariusza z Aleksandrem. Pod Gaugamelą król perski zebrał swoje główne siły, które składały się przede wszystkim z niezdyscyplinowanych żołnierzy. Karność, strategia i nieustępliwość Macedończyków kolejny raz wzięły górę, a Wielki Król uciekł z pola bitwy. Pochód zwycięskiej armii wyprzedzała sława zdobyta na polu bitwy – Babilon, Suza, Persepolis, Ekbatana i inne miasta wpadały w ręce Macedończyków często poddając się bez walki.

Ucieczka Dariusza nie przyczyniła się do odbudowy perskiej armii i pozycji władcy. W 330 roku przed naszą erą odnaleziono jego ciało – został zamordowany przez własnych poddanych, a jego królewski tytuł przejął Bessos, który osiadł w Baktrii. Aleksandrowi zajęło niemal dwa lata schwytanie i egzekucja uzurpatora. Równolegle do poszukiwań prowadził kolejne kampanie i ugruntowywał swoją władzę, a w 327 roku przed naszą erą wziął za żonę baktryjską księżniczkę Roksanę.

Na koniec świata!

Wraz z latami podbojów rosło zniechęcenie żołnierzy Aleksandra do następnych kampanii. Wiedziony intuicją, czy też paranoją, Macedończyk zaczął szukać alternatyw dla wysłużonej już armii, którą zabrał z ojczystego kraju. Idea wyszkolenia nowej persko-macedońskiej armii budziła sprzeciw starych generałów, co jedynie podsycało nieufność w samym królu. Wzajemne oskarżenia znalazły punkt kulminacyjny w tak zwanym spisku paziów, który zakończył się wyrokiem śmierci dla Parmeniona i jego syna Filotasa. Obaj byli zasłużonymi weteranami (Parmenion walczył u boku Filipa, a później poparł pretensje Aleksandra do tronu), którzy zgodnie z macedońską tradycją otwarcie rozmawiali z królem. Do dzisiaj nie wiadomo, czy spisek rzeczywiście miał miejsce, czy też został spreparowany by usunąć krytykujących nową politykę władcy generałów. W tym samym czasie despotyczne ambicje Aleksandra oraz jego dążenia do ubóstwienia za życia (wzorem faraonów i Achemenidów) ośmielił się skrytykować jego nadworny historyk, Kallistenes, który ostatecznie podzielił los Parmeniona i Filotasa.

Zmiany ceremoniału dworskiego nie zmąciły planów monarchy, aby podbić cały ówcześnie znany świat. Chociaż uzasadnienie w postaci krucjaty przeciw Persom nie miało już zastosowania, Aleksander pociągnął swych weteranów dalej na wschód, aż do Indii. Przekroczywszy Hindukusz Macedończycy napotkali nie tylko wojownicze plemiona, ale także warunki pogodowe i groźne zwierzęta, na które nie byli przygotowani. W 326 roku przed naszą erą doszło do najkrwawszej bitwy tego etapu walk. Nad Hydaspesem wojska Aleksandra starły się z siłami radży Porosa. Chociaż i tym razem przemyślana strategia i dyscyplina uratowały Macedończyków, to bitwa ta ukazała stopień zmęczenia armii Aleksandra. Coraz częściej weterani zaczynali buntować się przeciw kolejnym, ambitnym planom monarchy, a sam władca odniósł w trakcie jednego ze starć z tubylczymi plemionami poważne rany.

Rezygnacja z zamierzonych celów nie była dla Aleksandra łatwa. Nieprzyzwyczajony do przegrywania musiał ostatecznie ulec woli swoich wojsk i ogłosić odwrót, jednak i ten nie mógł być zwyczajny. Podróż przez pustynię Gedrozji w 325 roku przed naszą erą zdziesiątkował niepokonaną armię – braki w zaopatrzeniu w wodę pitną dokonały tego, czego nie udało się Persom. Dopiero rok później Aleksander powrócił do Persepolis, a następnie przeniósł się do Suzy i Ekbatany. W tym też roku umarł najlepszy przyjaciel i kochanek Aleksandra, Hefajstion.

Aleksander Wielki zmarł 10 lub 11 czerwca 323 roku przed naszą erą w Babilonie nie pozostawiając następcy (Roksana w chwili jego śmierci była w ciąży), ani żadnych wytycznych kto ma po nim sprawować władzę. Zmarł prawdopodobnie na malarię, jednak tak jak w większości wydarzeń z jego życia i tutaj pojawiały się wątpliwości. Według jednej z teorii miał zostać otruty, jednak brak na to jednoznacznych dowodów.

Autorem tekstu Aleksander Wielki – żołnierz, wódz, zdobywca jest Jerzy Klimczak. Materiał został opublikowany na licencji CC BY-SA 3.0.

Czytaj też:
W czasach Batorego był drugą osobą w państwie. Jak wyglądał schyłek życia potężnego magnata?

Źródło: Histmag.org