Człowiek, który ujarzmił elektryczność. Rocznica urodzin najbardziej fascynującego wynalazcy w historii

Człowiek, który ujarzmił elektryczność. Rocznica urodzin najbardziej fascynującego wynalazcy w historii

Dodano: 

Kolejnym jego wynalazkiem jest turbina talerzowa, czyli szczególny rodzaj turbiny, zasilanej gazem lub cieczą. Niezawodna, stosunkowo lekka i łatwa w eksploatacji okazała się mieć bardzo wiele zastosowań, od produkcji energii elektrycznej, poprzez napędzanie szybkoobrotowych wierteł dentystycznych na zasilaniu parowych systemów nuklearnych okrętów podwodnych kończąc. Trwają też prace nad zastosowaniem turbiny przy budowie urządzeń wspomagających pracę komór serca.

Za wynalazcę radia uważany jest Guglielmo Marconi. Faktycznie, ubiegł on Teslę o kilka dni, ponieważ jednak urządzenie Włocha wykorzystywało siedemnaście patentów Tesli, postanowił on wejść na drogę sądową. Batalia ciągnęła się 42 lata, aż w końcu w 1943 roku Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uznał pierwszeństwo Tesli. Było to jednak nie tylko po przyznaniu Marconiemu Nagrody Nobla za wynalezienie radia, ale także i po śmierci samego wynalazcy. Nie oznaczało to jednak, że Tesla zarzucił badania nad informacjami przesyłanymi bezprzewodowo. W 1898 roku zaprezentował pierwszy „teleautomat”: sterowaną radiem łódź. Później rozwinął ten projekt i w chwili przyłączenia się Stanów Zjednoczonych do Wielkiej Wojny zaproponował US Navy skonstruowanie sterowanych radiowo torped. Drugą propozycją było opracowanie systemu wykrywania obiektów z dużej odległości, czyli de facto stworzenie radaru. Niestety jednak obie te inicjatywy zostały odrzucone przez Laboratorium Badawcze Marynarki Stanów Zjednoczonych, na którego czele stał Thomas Alva Edison.

Nikola Tesla: szalony naukowiec

W filmach i powieściach sensacyjnych funkcjonował przez wiele lat archetyp „szalonego naukowca”, konstruującego na odludziu nowe bronie o niewyobrażalnej mocy. Klisza ta pasuje do działalności Tesli w Colorado Springs, dokąd przeniósł się w 1899 roku. Na miejscu rozpoczął prace nad stworzeniem nowej, większej wersji swojej cewki Tesli, oscylatora harmonicznego wielkiej mocy. Jego celem było przesyłanie energii na duże odległości bez użycia przewodów i udało mu się odnieść sukces. Tworzył sztuczne błyskawice o milionwoltowych ładunkach, których długość dochodziła do 135 stóp. Na bazie cewek Tesli opracowywał systemy obronne, które miałyby składać się z szeregu oscylatorów harmonicznych, generujących błyskawice niszczące broń przeciwnika. Podczas prac nad przesyłaniem energii potwierdził swoje przypuszczenia, jakoby Ziemia posiadała częstotliwość rezonującą. Do końca nie wiadomo, co konkretnie miał na myśli Tesla pisząc o tym, podejrzewa się jednak, że odkrył wtedy zjawisko zwane rezonansem Schumanna, którego istnienie opisał dopiero Winfried Otto Schumann w latach 1952-54.

Badania prowadzone w Colorado Springs przygotowały Teslę na jeszcze śmielsze przedsięwzięcie: w 1900 roku przystąpił do budowy kompleksu Wardenclyffe na Long Island. Rozpoczął tam prace nad przesyłem energii przez Atlantyk, budując tam potężną jak na owe czasy 150 kilowatową turbinę Tesli, zasilającą kompleks, a także wielką cewkę transmitera. Biorąc pod uwagę dotychczasowe sukcesy Tesli odnoszone w Colorado Springs przypuszcza się, iż jego eksperymenty zakończyłyby się sukcesem, gdyby nie wycofanie się z projektu dotychczasowego fundatora, Johna Pierponta Morgana. W efekcie prace zostały zatrzymane, zaś w 1917 roku Tesla ostatecznie sprzedał Wardenclyffe.

Nikola Tesla: Człowiek z nieswojej epoki

Wymienione powyżej wynalazki i prace nie wyczerpują obfitego dorobku wynalazcy. Stworzył on o wiele więcej projektów, nierzadko brzmiących fantastycznie nawet dzisiaj. Duża część jego niezrealizowanych wynalazków powstawała za wcześnie: nie dysponował odpowiednią technologią i nie był w stanie jej na własną rękę wynaleźć. Tak było na przykład z radarem, którego w końcu nie zbudował. W 1930 roku Émile Girardeau stwierdził podczas prac nad częstotliwościami radarowymi, że w gruncie rzeczy wszystkie przypuszczenia i obliczenia Tesli były słuszne, prócz jednej: fale radaru nie są w stanie przeniknąć wody.

Przystojny, dwumetrowy mężczyzna nigdy nie związał się z żadną kobietą, choć generalnie cieszył się ich zainteresowaniem. Całe swoje życie poświęcił pracy, ze snem włącznie: sypiał jedynie dwie godziny na dobę, ucinając sobie w trakcie dnia drzemki. Pod koniec życia wspominał, że samotność w pewnym momencie zaczęła mu doskwierać, jednak nie miało to wpływu na jego płodność intelektualną. Nie ma również informacji, by powtarzały się jego liczne w młodości załamania nerwowe, które w momencie, gdy zaczął zdobywać pieniądze, znikły kompletnie. W obyciu był grzeczny i sympatyczny, z zasady unikał jednak kontaktów z ludźmi, uważając, iż odciągają go one od pracy. Nie był jednak do końca aspołeczny i zdarzało się, iż brał udział w różnych imprezach towarzyskich.

Jego z gruntu pozytywne nastawienie do ludzi miało jednak wyjątki. Jak wielu ludzi przełomu wieków pozytywnie wypowiadał się o eugenice, licząc na stworzenie społeczeństwa ludzi inteligentnych dzięki selektywnemu „rozmnażaniu”. Ignorancji nie znosił do tego stopnia, że zaproponował system stymulowania elektrycznego komórek mózgowych głupich i leniwych studentów, które miałoby poprawić ich intelekt. Projekt spotkał się nawet z wstępną akceptacją, nie został jednak zrealizowany. Drugą grupą ludzi, których nie cierpiał, byli otyli. Otwarcie wyrażał się o nich z pogardą, zwolnił nawet z powodu nadwagi swoją sekretarkę.

Choć niewierzący, zawsze z szacunkiem wyrażał się o chrześcijaństwie i buddyzmie, negował także sprzeczność między religią i nauką. Niechętny był tylko fanatyzmowi.

Nie miał również ręki do finansów. Przez całe życie zdawał się nie do końca rozumieć zasadę ich funkcjonowania, snując wizje swoich wynalazków i odkryć naukowych. Gdyby nie pomoc wielu ludzi, nie udałoby mu się zdobyć funduszy na badania, często zaś po ich zdobyciu nie potrafił dobrze ich zagospodarować, pozostając zawsze bardziej wizjonerem, niż przedsiębiorcą.

Umarł 7 stycznia 1943 w pokoju 3327 hotelu New Yorker, zadłużony i samotny. Przyczyną zgonu był zakrzep tętnicy wieńcowej. Do końca swych dni marzył o przyszłości i maszynach, które by ją ukształtowały, zarówno tworzących darmową energię, jak i niszczących całe dywizje i floty. Ciało wynalazcy zostało skremowane i znajduje się aktualnie w Muzeum Nikoli Tesli w Belgradzie.

Dobytek Tesli skonfiskowany został przez Office of Alien Property Custodian. Była to instytucja rządowa zajmująca się przechowywaniem mienia obywateli krajów, które prowadziły z USA wojnę. Tesla był wprawdzie naturalizowanym obywatelem Stanów Zjednocznonych, jednak ponieważ APC miało prawo przeszukać strzeżony dobytek pod kątem rzeczy, które wsparłyby wysiłek wojenny USA, przekazano ruchomości Tesli specjalnej komisji tej organizacji. John G. Trump, profesor Massachussets Institute of Technology, który na zlecenie APC przeszukał te rzeczy, napisał w oficjalnym raporcie, iż nie zawierały one żadnej praktycznej wiedzy.

Krąży też pewien mit. Według zeznań krewnych, z pokoju hotelowego po śmierci Tesli zginął czarny notes z napisem „sprawy rządowe” – miały się w nim znajdować fragmenty różnych pomysłów wynalazcy.

Autorem tekstu Nikola Tesla – człowiek, który ujarzmił elektryczność jest Przemysław Mrówka. Materiał został opublikowany na licencji CC BY-SA 3.0.

Czytaj też:
Elon Musk twierdzi, że Tesla „jest bardzo blisko” autonomicznych samochodów