Śmierć gen. Władysława Sikorskiego. „Nie wiemy do końca, czy był to wypadek”

Śmierć gen. Władysława Sikorskiego. „Nie wiemy do końca, czy był to wypadek”

Dodano: 
Generał Władysław Sikorski w trakcie II wojny światowej
Generał Władysław Sikorski w trakcie II wojny światowej Źródło:Wikimedia Commons / domena publiczna
4 lipca przypada kolejna rocznica katastrofy w Gibraltarze, w której zginął gen. Władysław Sikorski, premier rządu RP na uchodźstwie oraz Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych w latach 1939–1943. Okoliczności katastrofy do dziś nie zostały w pełni wyjaśnione.

Władysław Sikorski urodził się 20 maja 1881 roku. Uczył się w Seminarium Nauczycielskim w Rzeszowie, a następnie w gimnazjum we Lwowie, które ukończył w 1902 r. Następnie studiował na Wydziale Inżynierii Politechniki Lwowskiej, gdzie uzyskał dyplom inżyniera.

W czasie studiów zaangażował się w działalność organizacji niepodległościowych. Należał do współzałożycieli powstałego w 1908 r. Związku Walki Czynnej, wchodząc w skład jego Rady Głównej. Był również jednym z głównych organizatorów Związku Strzeleckiego na terenie Galicji Wschodniej. Z kolei w 1912 r. jako reprezentant Polskiego Stronnictwa Postępowego wszedł w skład Komisji Tymczasowej Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych, w której sprawował funkcję komisarza wydziału wojskowego.

Po wybuchu I wojny światowej został mianowany przez Józefa Piłsudskiego komisarzem wojskowym na Galicję, reprezentującym Rząd Narodowy. Natomiast po powstaniu Naczelnego Komitetu Narodowego, 17 sierpnia 1914 r., Sikorski objął funkcję szefa Departamentu Wojskowego NKN.

Sikorski w walce o niepodległość

W połowie 1915 r., kiedy wojska państw centralnych zajęły Królestwo Polskie, Sikorski zajął zdecydowane stanowisko w sprawie konieczności dalszej rozbudowy Legionów Polskich w oparciu o ochotników z Królestwa. Stało to się jedną z przyczyn jego konfliktu z Piłsudskim, który uważał z kolei, że powiększanie Legionów powinno być uzależnione od jasnego stanowiska Niemiec i Austrii w sprawie polskiej.

Po ogłoszeniu Aktu 5 listopada 1916 r. Sikorski uczestniczył w pertraktacjach austriacko-niemieckich w sprawie utworzenia Polskiej Siły Zbrojnej. W marcu 1917 r. został mianowany przez gen.-gub. Hansa von Beselera szefem Krajowego Inspektoratu Zaciągu, zaś po tzw. kryzysie przysięgowym w lipcu 1917 r. kierował Ośrodkiem Uzupełnień Polskiego Korpusu Posiłkowego w Bolechowie.

W lutym 1918 r. został internowany przez władze austriackie w obozie jenieckim w Dulfalvie na Węgrzech. Powodem internowania było wydanie przez niego rozkazu aprobującego bunt II Brygady Legionów, która wobec niekorzystnych dla Polski postanowień Traktatu brzeskiego, podpisanego przez państwa centralne z Ukraińską Republiką Ludową, w lutym 1918 r. pod dowództwem płk. Józefa Hallera przeszła na stronę rosyjską pod Rarańczą. W kwietniu 1918 r. został zwolniony z internowania i wyjechał do Lwowa, gdzie od października z upoważnienia Rady Regencyjnej organizował w Małopolsce jednostki Wojska Polskiego.

30 października 1918 r. Rada Regencyjna mianowała Sikorskiego szefem sztabu WP Galicji i Śląska. Po dotarciu do Przemyśla został jednak zaskoczony wybuchem zbrojnego konfliktu polsko-ukraińskiego. Unikając niewoli, objął dowództwo nad obroną zachodniej części miasta, a następnie udał się do Krakowa w celu zorganizowania pomocy dla Lwowa i Przemyśla.

Od stycznia 1919 r. dowodził także samodzielną grupą operacyjną w walkach z Ukraińcami na terenie Małopolski Wschodniej. W sierpniu 1919 r. został dowódcą 9 Dywizji Piechoty oraz Grupy Poleskiej, a 26 lutego 1920 r. objął dowództwo operacji pomocniczej wobec przygotowywanej przez Piłsudskiego ofensywy na Ukrainie i doprowadził do zajęcia 5 marca Mozyrza i Kalenkowicz.

W trakcie sowieckiej ofensywy rozpoczętej w lipcu 1920 r. toczył walki o utrzymanie Brześcia. 11 sierpnia 1920 r. został dowódcą 5. Armii. Stojąc na jej czele, przeprowadził kontruderzenie w kierunku Nasielska i Ciechanowa, wiążąc skutecznie od 15 sierpnia siły 15. i 3. Armii Czerwonej, a jego działania w istotny sposób przyczyniły się do zwycięstwa, które przyniosło polskie uderzenie znad Wieprza.

Pod koniec sierpnia 1920 r. objął dowództwo nad 3. Armią, z którą z powodzeniem walczył na Wołyniu i Polesiu, zajmując m.in. Pińsk. Brał także udział w ostatnim etapie walk na froncie białorusko-litewskim.

Kariera polityczna w II RP

W grudniu 1922 r. został mianowany premierem oraz ministrem spraw wewnętrznych, a funkcje te pełnił do 26 maja 1923 r. W tym czasie marszałek Piłsudski pisał o nim następująco:

„Inteligentny, żywy umysł, lekki charakter obok wielkiej ambicji. Nadzwyczajnie łatwy w obcowaniu z ludźmi, których umiejętnie i celowo zużytkowuje. Bardzo dobry organizator, umiejący szybko podzielić pracę, łatwo oceniając zdolności ludzi, o ile nie przysłoni mu wzroku taka czy inna prywata, do czego jest bardzo i bardzo skłonny. Umie i lubi rozkazywać i przy swojej obrotności daje sobie łatwo radę prawie w każdej sytuacji. [...] Brak mu większego wykształcenia wojskowego, gdyż pod tym względem zadowala się małymi, powierzchownymi ujęciami sprawy. Ma jednak dobre oko operacyjne i przy zdolności do ryzyka jest zdatny do wyższego dowodzenia. [...] Dowodzić armią będzie łatwo. Jako człowiek znający dobrze stosunki i siły państwowe, nadaje się także jako szef sztabu przy Naczelnym Wodzu, biorącym na siebie całkowite operacje, a także na ministra spraw wojskowych w czasie wojny".

Następnie od listopada 1923 do lutego 1924 r. gen. Sikorski był Generalnym Inspektorem Piechoty, potem zaś, do listopada 1924 r., ministrem spraw wojskowych w rządzie Władysława Grabskiego.

Wobec zamachu majowego w 1926 r. zajął postawę wyczekującą.

W dawniejszych opiniach przeważało stwierdzenie, że czekał na rozstrzygnięcie walk, że zachował neutralność. Dzisiaj wiemy, że jego oficjalne stwierdzenia, że nie może wysłać wojska do Warszawy, ponieważ musi pilnować granicy ze Związkiem Sowieckim, są w znacznej mierze prawdziwe, ale jednak nie wystąpił on zdecydowanie przeciwko Piłsudskiemu. Ponieważ w maju 1926 r. zachował się powściągliwie, nie został zwolniony z wojska zaraz po zamachu majowym, ale dopiero w 1928 r. został zwolniony ze stanowiska i przeniesiony do dyspozycji ministra spraw wojskowych. Od tego czasu był w zawieszeniu – mówi PAP dr hab. Tadeusz P. Rutkowski z Wydziału Historii UW.