Rozpad Związku Radzieckiego na Ukrainie. „Historia mogła potoczyć się inaczej”
   
         
         Dodano:
            
             
    
            
    W środę 24 sierpnia przypada 31. rocznica ogłoszenia przez Ukrainę deklaracji niepodległości od Związku Radzieckiego. O roli Ukraińców w rozpadzie komunistycznego imperium porozmawialiśmy z Tadeuszem Iwańskim, kierownikiem zespołu ds. Ukrainy, Białorusi i Mołdawii w Ośrodku Studiów Wschodnich w Warszawie. 
    
       
      
     
         
     
        
      
    Rafał Borowski, „Wprost”: Jakie były nastroje na Ukrainie na przełomie lat 80. i 90., gdy wskutek polityki Michaiła Gorbaczowa Związek Radziecki zaczął chwiać się w posadach?
Tadeusz Iwański: Te nastroje społeczne były bardzo dynamiczne, jednak nie one były wówczas najważniejsze. Należy wyraźnie podkreślić, że Związek Radziecki nie był państwem demokratycznym i pomimo nastrojów społecznych kluczowe znaczenie miało stanowisko ukraińskiej nomenklatury partyjnej.
Ukraińska nomenklatura przyjęła strategię, że trzeba poczekać na dalszy rozwój wypadków. Była ona zainteresowana przede wszystkim wzmocnieniem swojej pozycji w ramach Związku Radzieckiego, a niekoniecznie ogłoszeniem niepodległości.