Jak informuje w komunikacie Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków, skarb ozdób wykonanych z brązu odnalazł w styczniu tego roku w Czernięcinie Poduchownym Łukasz Jabłoński. Poszukiwacz miał pozwolenie konserwatorskie na prowadzenie poszukiwań z użyciem wykrywacza metali. Znalezisko zostało opisane przez konserwatora jako „spektakularne odkrycie”.
„Spektakularne odkrycie” w Lubelskiem. Skarb sprzed 2,5 tys. lat
Poszukiwacz na skarb składający się z 13 ozdób wykonanych z brązu natrafił 21 stycznia 2023 roku. Artefakty znajdowały się na głębokości ok. 20-25 cm poniżej powierzchni gruntu.
„Zaraz po wydobyciu zabytków z ziemi Pan Łukasz przekazał telefonicznie do urzędu konserwatorskiego w Zamościu informację o znalezisku wraz z fotografiami miejsca odkrycia i odkrytych przedmiotów. Znalezione zabytki archeologiczne, oczyszczone i zapakowane próżniowo, przekazał do WUOZ Lublin Delegatura Zamość w dniu 23.01.2023 r”. – czytamy w komunikacie.
Informacja była trzymana w tajemnicy do teraz, żeby uchronić miejsce przed nielegalnymi poszukiwaniami. Kilka dni temu na miejscu znaleziska przeprowadzono sondażowe badania wykopaliskowe, dlatego konserwator postanowiło nim poinformować już oficjalnie.
W zamojskiej delegaturze WUOZ w Lublinie oględzin znalezionych przedmiotów dokonali dr Józef Niedźwiedź, dr Konrad Grochecki i mgr Wiesław Koman. Eksperci ocenili, że ozdoby można przypisać ludności kultury łużyckiej i datować na jej schyłkowy okres funkcjonowania, czyli Hallstatt D (ok. 550-400 lat p.n.e.).
„Znalezisko jest tym bardziej sensacyjne, gdyż ozdoby kultury łużyckiej odnajdywano w tym regionie bardzo rzadko i były to jedynie pojedyncze przedmioty lub ich niewielkie fragmenty, a tu mamy cały ich zespół” – podkreślono w komunikacie. „Zabytki te mają ogromne znaczenie poznawcze i naukowe oraz konserwatorskie dla archeologów, w kontekście analizy osadnictwa ludności tej kultury w tym rejonie, jak i całej Lubelszczyzny” – dodano.
Znalezione przedmioty trafiły do Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju, które zleciło już wykonanie ich konserwacji i specjalistycznych analiz.
Co składa się na znalezisko?
Jak podaje Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków, wśród odkrytych przedmiotów znajdowały się:
- masywna szpila o długości 15,5 cm, wykonana z drutu brązowego o przekroju czworobocznym (grubość boku 0,5 cm), z dużą tarczką ze spiralnie skręconego drutu o średnicy 7 cm i odłamaną końcówką igły,
- szpila o długości 16,4 cm wykonana z drutu brązowego o średnicy 4 mm, z drobnym tordowaniem na powierzchni, zachowana w całości, z tarczką o średnicy 3 cm ze spiralnie skręconego drutu, gdzie na środku górnej powierzchni tarczki zachowany jest ozdobny guzek o średnicy 1 mm, a na jej dolnej części znajduje się pętelka do mocowania ozdoby na powierzchni ubioru.
-
naszyjnik o średnicy 13,5 cm, wykonany z grubego, okrągłego drutu brązowego o średnicy 0,6 cm, którego obustronne zakończenia rozklepane i zwinięte w uszka, a całość naszyjnika zdobiona jest tordowaniem,
- fragmentarycznie zachowana falerka (kolista ozdobna tarczka), której całkowita średnica wynosi 11,6 cm, wykonana z cienkiej brązowej blachy o grubości 0,5 mm, której obrzeże posiada podwinięty rant, dalej jest płaskie rondo o szerokości 1,5 cm i wypukła kopułka, na kulminacji której znajduje się guzek o średnicy 2,2 cm, a pod spodem, w centralnej części ozdoby, umieszczone jest uszko do mocowania,
- dwa koliste nagolenniki o średnicach po 11,9 cm, wykonane z grubego drutu brązowego o średnicy 1 cm, ze ścienianymi, z tępo zakończonymi końcówkami, które zachodzą na siebie, a na całym obwodzie obu nagolenników występuje zdobienie w postaci poprzecznych nacięć,
- cztery masywne bransolety półtorazwojowe o średnicach po 7,5 cm i po 2,8 cm szerokości zwoju, z lekko ścienianymi końcówkami, wykonane z dość grubego rozklepanego drutu brązowego o szerokości 1,8 cm i półowalnym przekroju o grubości 0,8 cm, ze zdobieniem w postaci nacinanej jodełki i poprzecznych linii,
- dwie bransolety o średnicach po 7 cm, wykonane z płaskiego drutu brązowego o szerokości 1,4 cm i grubości 0,5 cm, jednozwojowe, z końcówkami wyraźnie ścienianymi i zachodzącymi na siebie, jedna z nich posiada zdobienie w postaci nacinanej jodełki i poprzecznych linii, a druga bez zdobienia,
- fragment kolca ozdobnej szpili rurkowatej o długości 12 cm i średnicy 0,5 cm, ze średnicą otworu 0,4 cm, wykonanej z blachy brązowej o grubości ok. 1 mm, zdobionej na całej powierzchni karbowaniem.
Czytaj też:
Nietypowe znalezisko polskich archeologów. Tak rabusie chronili się przed zemstą z zaświatówCzytaj też:
Polacy uratowali unikatowe malowidła Majów. Przedstawiają zabawę z tańcem i alkoholem