Władca, który o polski tron musiał walczyć zbrojnie. Dziś rocznica koronacji Zygmunta III Wazy

Władca, który o polski tron musiał walczyć zbrojnie. Dziś rocznica koronacji Zygmunta III Wazy

Dodano: 

Popierający Zygmunta główni senatorowie wielkopolscy, w tym przede wszystkim biskup poznański Łukasz Kościelecki oraz marszałek A. Opaliński, wezwali 3 grudnia województwa poznańskie i kaliskie do stawienia się na sejmik do Środy na dzień wyznaczony przez maksymilianistów, celem sparaliżowania ewentualnych poczynań stronnictwa habsburskiego. Szlachta wielkopolska przybyła na zjazd w „niemałej gromadzie”. W swojej uchwale podkreśliła, iż wszelkie działania Habsburga zmierzające do zwołania sejmików przedkoronacyjnych są nielegalne. Wierząc, „że żaden z rycerskiego narodu takowy ogień i niebezpieczeństwo, z chęci swej przyjechać nie zamieszka” podjęli decyzję o pospolitym ruszeniu się pod Środę. Chcąc dostatecznie zabezpieczyć swoje województwa przed arcyksiążęcą armią, zlecono opatrzenie zamków: Poznania, Kalisza, Kościana, Wschowy, Międzyrzecza i Konina. Z kolei biskup poznański został zobligowany do prędkiego napisania listu do króla-elekta, aby „przybył na ratunek z wojskiem”.

Posłowie średzcy, szadkowscy i wieluńscy przebywający na sejmie próbowali wywierać naciski na Zamoyskiego, „żeby z wojskiem przeciw nieprzyjacielowi wyprawił [się] i od tych cierpień kraj wyswobodził”. Problem stanowiły jednak poważne braki w skarbie oraz ulewne deszcze, które rozmyły drogi. Podskarbi Dulski narzekał, iż żołnierze zaciągnięci przez województwa otrzymują zbyt wysoki żołd (konni 30 zł na kwartał). Senatorowie proponowali w związku z tym, aby zaciągnąć dalsze pożyczki. Wymienione wyżej trudności nie były jednak jedynym zmartwieniem Zamoyskiego, kanclerz nie chciał bowiem opuszczać obrad sejmowych. Koronacja oznaczała początek kształtowania się nowych stronnictw oraz walkę o łaskę monarchy, w tym przede wszystkim o wakanse i dobra. Sejm podjął ponadto szereg istotnych uchwał, które bezpośrednio interesowały kanclerza. Spowodowało to, iż wymarsz wojska koronnego opóźnił się aż do 14 stycznia.

Litwa i Ruś czerwona wobec koronacji

Katarzyna Jagiellonka i Jan Waza27 grudnia w Katedrze Wawelskiej, prymas Karnkowski w obecności posłów, senatorów oraz licznej gawiedzi dokonał uroczystego aktu koronacji. Król elekt szedł w stroju koronacyjnym, przed nim niesiono dwa miecze spod Grunwaldu, jeden z herbem Korony, drugi Litwy. Klęczący przed ołtarzem Zygmunt złożył uroczystą przysięgę, w której zobligował się do utrzymania pokoju religijnego (chociaż nie obyło się przy tej okazji bez protestu niektórych posłów) i uznania decyzji sejmu elekcyjnego, zjazdu wiślickiego oraz sejmu koronacyjnego. Ponadto przyrzekł, iż odzyska utracone przez Rzeczpospolitą zimie. Następnie arcybiskup nałożył Zygmuntowi na skronie koronę, wręczył jabłko, berło oraz miecz gladius iustitiae, po czym nasunął na palec sygnet królewski. Zabrzmiało „Te Deum”. Z tej okazji wybito setki medali królewskich, które ku radości mieszkańców były rozrzucane po ulicach Krakowa. W ten sposób młody królewicz ze Szwecji przybrał imię Zygmunta III. Chociaż formalnie problem władzy został rozwiązany, nadal trwały działania wojenne, a część Korony oraz cała Litwa oficjalnie nie uznawały nowego monarchy.

Armia Habsburga zajęła tymczasem Wieluń i pustoszyła województwo sieradzkie. Zjazd powiatów kaliskiego i konińskiego wezwał szlachtę na pospolite ruszenie do Kalisza na 22 grudnia. Sejmik odbył się zgodnie z planem. Szlachta na nim zebrana uchwaliła pobór. Wysłała także trzech posłów do Środy, w celu oznajmienia tamtejszej szlachcie, iż pospolite ruszenie kaliskie stawi się siedem dni później do Środy. Do obradującej wspólnie szlachty poznańskiej oraz kaliskiej nie dotarła jeszcze wieść, że w Krakowie dwa dni wcześniej odbyła się koronacja. Na sejmiku średzkim szlachta stawiła się licznie. Arcyksiążę próbował sparaliżować obrady szlachty, wysyłając w okolice Środy kasztelana gnieźnieńskiego J. Zborowskiego. Sejmik nie przyjął jednak obecnego przy kasztelanie posła od Habsburga Prokopa Pękosławskiego. Szlachta wyznaczyła kolejny zjazd pospolitego ruszenia na 18 stycznia w Poznaniu. Uchwalono również pobór z włók oraz czopowe. Przypowiedziano służbę kilku rotmistrzom.

Stany Wielkiego Księstwa Litewskiego zebrane na zjeździe w Brześciu 24 grudnia postanowiły wysłać na sejm delegację na czele z podkanclerzym L. Sapiehą. Istotny fakt stanowiła obecność w Krakowie co najmniej czterech senatorów litewskich, z których starosta żmudzki Jan Kiszka niósł nawet w czasie koronacji jabłko królewskie. Niemniej oficjalne poselstwo litewskie dotarło na obrady dopiero 11 stycznia. Po długich i burzliwych rozmowach osiągnięto kompromis. 28 stycznia Zygmunt III został ogłoszonych przez Sapiehę królem Rzeczypospolitej. Monarcha zaprzysiągł nową kodyfikację prawa litewskiego, podział Inflant między Litwę i Koronę oraz piętnastoletni rozejm z Moskwą. W nagrodę Litwini przyznali mu najbardziej dochodowe starostwa i dzierżawy w postaci dóbr stołowych.

Wbrew pozorom, bardziej skomplikowana sytuacja miała miejsce na Rusi. Demonstracyjna postawa wobec reszty Korony wynikała głównie z silnego legalizmu tamtejszej szlachty, co przejawiało się potępieniem rozerwania elekcji, zabrania pieniędzy z kwarty i zwinięcia chorągwi kwarcianych niezgodnie z prawem, w końcu dostrzeganiem potrzeby kontynuowania reform w kraju oraz naprawy ruskich egzorbitancji. Postawa tamtejszej szlachty nie znalazła uznania w centralnie położonych województwach. Pomysł zawiązania nowej konfederacji generalnej oraz zwołania kolejnego sejmu elekcyjnego nie był nawet poruszany w laudach. Nowa elekcja byłaby niebezpiecznym precedensem, dlatego szlachta wolała pominąć formalny wymóg uzyskania powszechnej zgody podczas przeprowadzania wyboru monarchy, odwołując się przy tym do przykładu z poprzedniego bezkrólewia.

11 grudnia do Krakowa dotarło poselstwo wyznaczone w czasie zjazdu rzeszowskiego. W imieniu szlachty ruskiej oddało elektowi list, w którym skarżono się na rozerwanie elekcji. Proszono przy tym Zygmunta, aby wyjaśnił sytuację związaną z zabraniem kwarty oraz chorągwi kwarcianych, a także starał się o naprawę egzorbitancji. To samo poselstwo odwiedziło również arcyksięcia Maksymiliana w Częstochowie, który wiele Rusionom obiecał, trudno jednak wskazać konkrety.

We Lwowie trwały wówczas przygotowania do zjazdu. Nie wiemy, kiedy dokładnie się rozpoczął, niemniej jego przebieg był burzliwy, natomiast artykuły z jego postanowieniami wydano 1 stycznia. Stawiło się na nim co najmniej 250 szlachty. W czasie obrad czytane były listy Zygmunta oraz senatorów koronnych, nie zrobiły one jednak większego wrażenia na zebranych, stąd poproszono o mediację arcybiskupa lwowskiego Jana Dymitra Solikowskiego, który od elekcji odgrywał przemożną rolę w grupie neutralistów.

Rokowania te zostały zaburzone przez interwencję zbrojną starosty śniatyńskiego M. Jazłowieckiego, który – odłączywszy się od wojsk Habsburga – przybył do Lwowa i agitował na rzecz arcyksięcia, chcąc storpedować uznanie Zygmunta za króla przez szlachtę ruską. Otrzymał on zatem zadanie podobne jak J. Zborowski. Starosta śniatyński posunął się jednak w swoich działaniach znacznie dalej, próbował bowiem zająć miasto zbrojnie i ustawił nawet armaty przed bramą Halicką. Arcybiskup lwowski starał się przekonać Jazłowieckiego, iż powinien pogodzić się z koronacją Wazy i zaprzestać działań, które godziły w postanowienia skonfederowanej szlachty. Ostatecznie starosta nie odważył się zdobywać miasta.

Zebrana szlachta przykazała arcybiskupowi, aby „sprawy Ruskich prowincji przedłożył królowi” i zaapelował o anulowanie postanowień wiślickich o pospolitym ruszeniu. Sejmik czekał na uchwały sejmu koronacyjnego, który miał uregulować egzorbitancje ruskie, a do tego czasu szlachta zawiązywała nową konfederację i zobowiązała stawić się zbrojnie „na wypadek potrzeby przeciwko nieprzyjacielowi”.

Sprawy te zostały wyłożone senatorom w Krakowie 26 stycznia. W konstytucjach sejmowych znalazła się uchwała „Potwierdzenie praw Kijowskich, Wołyńskich i Bracławskich”. Z diariusza sejmowego oraz Volumina Legum wynika, iż duży wpływ na ich powstanie mieli posłowie wołyńscy. Sejm koronacyjny gwarantował utrzymanie postanowień Unii Lubelskiej, przede wszystkim odrębności prawnej oraz językowej tamtejszych województw. Ukontentowana została również szlachta z województw ruskiego oraz podolskiego, m.in. poprzez wstrzymanie lustracji dóbr. W końcu anulowano też postanowienia wiślickie. Po opublikowaniu konstytucji sejmowych, 14 marca starosta lwowski Mikołaj Herburt rozwiązał konfederację lwowską, podkreślając, iż wszelkie wolności i prawa zostały w nich „dostatecznie obwarowane”.

***

Tuż przed zakończeniem obrad sejmowych, 28 stycznia, szlachta wielkopolska ponownie zjechała do Środy. Podjęto wówczas decyzję o wyruszeniu na Śląsk po uprzednim porozumieniu się z hetmanem. Propozycje te w świetle wydarzeń spod Byczyny były już jednak spóźnione, o czym poinformował zebraną szlachtę Zamoyski, dziękując jej za trud oraz chęć do działania. Rozbijając wojska arcyksięcia Maksymiliana, hetman zakończył wojnę o sukcesję polską, doprowadzając jednocześnie do dekompozycji stronnictwa Zborowskich. Kanclerz na mocy bezprecedensowej konstytucji o asekuracji hetmańskiej uzyskał zgodę na przekroczenie granicy państwa, a nawet immunitet materialny. Postanowienia te niewątpliwie stanowiły jego osobisty sukces, podobnie jak decyzja o surowym karaniu maksymilianistów.

Większość szlachty widziała w osobie Zygmunta Wazy przede wszystkim Jagiellona, nie dziwi więc, że wiele województw uchwaliło w jego obronie pospolite ruszenie oraz wystawiło chorągwie. Wbrew twierdzeniom starszej historiografii stronnictwo popierające dynastę szwedzkiego miało druzgocącą przewagę nad maksymilianistami. Doskonale obrazował to stosunek sejmików w Koronie do opisywanych wydarzeń, z których żaden nie poparł Habsburga. Po burzliwym okresie bezkrólewia, w które zaangażowali się liczni senatorowie oraz szlachta, na tronie Rzeczypospolitej zasiadł władca, który rządzić miał niemalże 45 lat.

Autorem tekstu Zygmunt III Waza – trudna droga do władzy jest Maciej Adam Pieńkowski. Materiał został opublikowany na licencji CC BY-SA 3.0

Czytaj też:
Władca, który został polskim królem za życia ojca. Elekcja vivente rege rozwścieczyła szlachtę

Źródło: Histmag.org