Akcja „Wisła”. Dziś 75. rocznica masowych przesiedleń. Komuniści uzasadniali je walką z UPA

Akcja „Wisła”. Dziś 75. rocznica masowych przesiedleń. Komuniści uzasadniali je walką z UPA

Dodano: 

Lata 80. były czasem ożywionego rozwoju społeczno-kulturalnego polskich Ukraińców. Zachodziły też wówczas wydarzenia promujące swoiste pojednanie między Polakami i Ukraińcami. W 1984 roku zorganizowano wspólne nabożeństwo rzymskich katolików oraz grekokatolików w Podkowie Leśnej na którym po raz pierwszy publicznie pojawiła się deklaracja utrzymana w duchu słynnego orędzia biskupów polskich do niemieckich – „przepraszamy i prosimy o przebaczenie”. Z kolei trzy lata później doszło do spotkania prymasa Józefa Glempa z głową Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego kard. Myrosławem Lubacziwskim.

Przemiany ustrojowe w Polsce od 1989 roku pozwoliły na prowadzenie szerszej narracji wokół sprawy. Akcja „Wisła” została potępiona przez Senat RP. W uchwale izby wyższej z dnia 3 sierpnia 1990 r. możemy przeczytać:

(...) Komunistyczne władze, przystępując do likwidacji oddziałów Ukraińskiej Powstańczej Armii, dokonały wówczas przymusowych przesiedleń ludności, w większości ukraińskiej. W ciągu trzech miesięcy wysiedlono z rodzinnych miejsc około 150 tys. osób, pozbawiając je majątku, siedzib i świątyń. Przez wiele lat uniemożliwiano im, a potem utrudniano powroty.

Senat Rzeczypospolitej Polskiej potępia akcję „Wisła”, w której zastosowano – właściwą dla systemów totalitarnych – zasadę odpowiedzialności zbiorowej.

Senat Rzeczypospolitej Polskiej dążyć będzie do tego, by naprawione zostały – o ile to możliwe – krzywdy powstałe w wyniku tej akcji.

Akcja „Wisła”: współczesne konsekwencje

Akcja „Wisła” do dziś kładzie cień na wzajemnych relacjach polsko-ukraińskich. Tak, jak my w Polsce wciąż mamy w pamięci głęboko wyryty obraz tragedii spowodowanej rzezią wołyńską i czystkami etnicznymi w Małopolsce Wschodniej, tak na Ukrainie istnieje świadomość krzywd wywołanych przez akcje wysiedleńcze po II wojnie światowej, w tym szczególnie przez akcję „Wisła”.

Obu tych zjawisk nie da rady – i chyba raczej nie należy – do siebie porównywać. Omawianej w tym tekście akcji „Wisła” i jej daleko idących konsekwencji na pewno nie ma co zamiatać pod dywan. Z całą pewnością można spierać się o to, na ile działanie powojennych władz polskich było usprawiedliwione walką z OUN-UPA, a na ile było to jedynie hasło usprawiedliwiające rozbijanie mniejszości ukraińskiej w Polsce. Polska Rzeczpospolita Ludowa miała się bowiem okazać pod względem demograficznym dużo bardziej jednorodna i bardzo odmienna od dawnej II RP.

Nie ulega jednak wątpliwości, że deportacje ludności były rodzajem odpowiedzialności zbiorowej i trudno sądzić, że wśród 150 000 osób wysiedlonych w ramach akcji „W” wszystkie były zamieszane w zbrodniczą działalność OUN-UPA, tudzież sprzyjały ukraińskiemu nacjonalizmowi (a mowa tu przecież także o całych rodzinach z dziećmi). O dramatach tych w swojej nowej książce pt. Syrop z piołunu. Wygnani w akcji „Wisła” pisze Paweł Smoleński.

„Wisła” spowodowała „wykorzenienie” setek tysięcy ludzi oraz zerwanie więzi społecznych. Poczucie krzywdy z niej wynikające opierało się przede wszystkim na przymusie porzucenia ziem, ojcowizn, na których wielu Ukraińców mieszkało od pokoleń. O tym, jak ten temat funkcjonuje w świadomości Ukraińców świadczy chociażby wypowiedź byłego prezydenta tego kraju, Wiktora Juszczenki, który na pytanie o Wołyń „odbija piłeczkę” i mówi: czemu dyskusji nie zaczynać od 1947 roku?

Ponurym chichotem historii jest fakt, że po wojnie na Ziemiach Odzyskanych, w jednej miejscowości, mogli żyć obok siebie przesiedleńcy polscy i ukraińscy, których ówczesny klimat polityczny zmusił do porzucenia ziemi ojców i dziadów. I choć był to podobny rodzaj tragedii, to wzajemne zrozumienie było niemożliwe – cień rzezi wołyńskiej sięgał bowiem daleko za rzekę Bug i linię Curzona...


Bibliografia:
  • 19 czerwca 1956, Warszawa. Protokół posiedzenia Kolegium MSW z 5 czerwca 1956 r., [w:] Polska i Ukraina w latach trzydziestych – czterdziestych XX wieku. Nieznane dokumenty z archiwów służb specjalnych. Tom 5. Akcja „Wisła”, Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji RP, Państwowe Archiwum Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, Instytut Badań Politycznych i Narodowościowych Narodowej Akademii Nauk Ukrainy, Warszawa-Kijów 2006
  • Hałagida Igor, Ukraińcy w województwie gdańskim w latach 1947–1956, [w:] Polska i Ukraina po II wojnie światowej, pod red. Włodzimierza Bonusiaka, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Pedagogicznej, Rzeszów 1998, s. 59-75
  • Koprowski Marek A., _Akcja „Wisła”. Krwawa wojna z OUN-UPA _, Wydawnictwo Replika, Zakrzewo 2016
  • Maj 1956, Warszawa. Notatka informacyjna MSW w sprawie ludności ukraińskiej w Polsce, [w:] Polska i Ukraina w latach trzydziestych – czterdziestych XX wieku. Nieznane dokumenty z archiwów służb specjalnych. Tom 5. Akcja „Wisła”, Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji RP, Państwowe Archiwum Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, Instytut Badań Politycznych i Narodowościowych Narodowej Akademii Nauk Ukrainy, Warszawa-Kijów 2006
  • Olejnik Leszek,Problem ukraiński w polityce narodowościowej państwa polskiego w latach 1944-1957, [w:] Polska i Ukraina po II wojnie światowej, pod red. Włodzimierza Bonusiaka, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Pedagogicznej, Rzeszów 1998, s. 109-127
  • Olszański Tadeusz Andrzej, Zarys historii Ukrainy w XX wieku, Wydawnictwo Solidarni, Warszawa 1990
  • Smoleński Paweł, Syrop z piołunu. Wygnani w akcji „Wisła”, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2017

Autorką tekstu Akcja „Wisła” a stosunki polsko-ukraińskie wewnątrz PRL-u jest Paweł Czechowski. Materiał został opublikowany na licencji CC BY-SA 3.0.

Czytaj też:
Polacy i Ukraińcy ramię w ramię przeciw bolszewikom. 102. rocznica wyprawy kijowskiej