Sensacyjna inicjatywa instytutu Jad Waszem. Pokazali unikatowe zdjęcia z Nocy Kryształowej

Sensacyjna inicjatywa instytutu Jad Waszem. Pokazali unikatowe zdjęcia z Nocy Kryształowej

Dodano: 
Jedno z upublicznionych przez Jad Waszem zdjęć
Jedno z upublicznionych przez Jad Waszem zdjęć Źródło:twitter.com/yadvashem
W 84. rocznicę Nocy kryształowej, instytut Jad Waszem upublicznił serię zdjęć, dokumentujących te tragiczne wydarzenia. To pierwszy raz, gdy ta unikatowa kolekcja została udostępniana opinii publicznej.

Noc kryształowa (niem.Kristallnacht) to określenie pogromu Żydów, który rozegrał się w nocy z 9 na 10 listopada w całych Niemczech – w skład których wchodziła również Austria i odebrany Czechosłowacji Kraj Sudetów – a także w zdominowanym przez Niemców Wolnym Mieście Gdańsku.

Przerażający bilans Nocy Kryształowej

Pretekstem do przeprowadzenia pogromu było zabójstwo radcy ambasady niemieckiej w Paryżu Ernsta vom Ratha, dokonane przez Żyda Herszela Grynszpana.

Zainspirowany przez nazistowskie władze Niemiec pogrom przeprowadzili bojówkarze z formacji SA, SS i Hitlerjugend.

Zamordowali oni 91 Żydów, osadzili w obozach koncentracyjnych kolejne 26 tys., spalili 171 synagog, zbezcześcili niemal wszystkie żydowskie cmentarze i zniszczyli tysiące żydowskich sklepów i mieszkań. To właśnie od rozbitego szkła ze sklepowych witryn pochodzi nazwa tych barbarzyńskich wydarzeń.

Niepublikowane wcześniej zdjęcia

Jadem Waszem – czyli instytut w Izraelu, upamiętniający ofiary Holokaustu – opublikował właśnie serię zdjęć, dokumentujących Noc kryształową w dwóch bawarskich miastach: Norymberdze oraz Fürth. Te zdjęcia nigdy wcześnie nie były udostępniane opinii publicznej.

Izraelski instytut otrzymał je od potomków amerykańskiego żołnierza o żydowskich korzeniach, który walczył z Niemcami podczas II wojny światowej. Żołnierz nigdy nie wyjawił swoim bliskim, w jakim sposób wszedł w posiadanie tego cennego znaleziska.

Na zdjęciach można dostrzec m.in. grupę gapiów, którzy spokojnie obserwują rozbijanie przez bojówkarza witryny sklepowej, wynoszenie do spalenia stosów żydowskich książek czy rozlewanie benzyny w synagodze.

twitter

„Większość obrazów, które mamy, to obrazy z zewnątrz”

Szef archiwum fotograficznego Jad Waszem Jonathan Matthews podkreślił, że upublicznione fotografie mają unikatowy charakter. Wiele z nich dokumentuje bowiem wydarzenia, które odbywały się wewnątrz różnego rodzaju pomieszczeń.

- Większość obrazów Nocy kryształowej, które mamy, to obrazy z zewnątrz (...) Te zdjęcia dają o wiele bardziej intymny obraz tego, co się wydarzyło – skomentował Matthews.

„Te zdjęcia będą służyć jako wieczni świadkowie”

Dodał, że zdjęcia obalają mit, jakoby pogrom był „spontanicznym wybuchem przemocy”, a nie akcją zorganizowaną przez władze Niemiec. Z drugiej strony, odbyła się ona przy akceptacji niemieckiego społeczeństwa.

- Te zdjęcia będą służyć jako wieczni świadkowie długo po tym, jak ocaleni [z Holokaustu – red.] nie będą już tutaj, aby zaświadczać o swoich doświadczeniach – skwitował Dani Dayan, przewodniczący Jad Waszem.

Czytaj też:
Niemcy zapłacą 1,2 miliarda euro odszkodowania ocalałym z Holokaustu
Czytaj też:
Hitler, defilady i wdzięczni cywile. Tak atak na Polskę pokazywała niemiecka propaganda

Opracował:
Źródło: The Guardian