Kolejnym ze śmiałych projektów był Zaawansowany Technologicznie Eksperymentalny Kompaktowy Modułowy Kondensator Wysokiej Energii (Compact High Energy Capacitor Module Advanced Technology Experiment, CHECMATE). W jego wypadku uderzają dwie rzeczy: duża szybkostrzelność (dwa strzały dziennie miast, jak dotychczas, jednego na miesiąc), oraz dążenie Amerykanów do tworzenia humorystycznych skrótów. Nie tylko skrótów zresztą: jeden z obronnych systemów kinetycznych, czyli opartych na pociskach hit-to-kill nosił interesującą nazwę Wspaniałe Otoczaki (Brilliant Pebbles). Miał on formę zrzucanych z satelity wolframowych głowic o kształcie kroplowatym, które zadanie polegało na niszczeniu wrogich ICBM i SLBM energią kinetyczną uderzenia.
Z kosmosu na ziemię
SDI obejmowała jeszcze wiele innych projektów i konstrukcji. Cechą wspólną wszystkich pozostawała ich nowatorskość. Każdy z elementów systemu był albo świeżo wynaleziony, albo dopiero rozpoczynano nad nimi prace, albo znajdował się wręcz w sferze fantazji. Inicjatywa Obrony Strategicznej okazała się projektem monumentalnym. A czy skutecznym?
W sumie do 1991 roku, kiedy to George H. W. Bush zdecydował o zmianie profilu SDI na bardziej przykrojony do warunków, rząd amerykański wpompował w projekt zawrotną kwotę 21 miliardów dolarów. W efekcie narzucono takie tempo wyścigu zbrojeń, którego Związek Sowiecki nie mógł wytrzymać. USA mocno wysforowały się do przodu w wyścigu technologicznym. Z drugiej strony krytycy wskazują na to, że SDI przyczyniło się do wzrostu napięcia między supermocarstwami przez zachwianie równowagi MAD.
Podkreślają także, że rozpoczęcie projektu Inicjatywy było złamaniem Traktatu o Przestrzeni Kosmicznej z 1967 roku, który zabraniał umieszczania poza atmosferą instalacji wojskowych, oraz Traktatu o ograniczeniu rozwoju, testowania i rozmieszczania systemów antybalistycznych. W obu wypadkach jest to niewątpliwie prawda, choć warto zaznaczyć, że prowadzone w ramach SDI prace nad antyrakietami systemu hit-to-kill miały na celu zastąpienie dotychczas stosowanych systemów typu firewall, czyli używających do zniszczenia wrogiego ICBM własnej głowicy jądrowej, vide system LIM-49 Nike-Zeus z 25 kilotonową głowicą W31.
Warto też nadmienić, że wiele z projektów rozpoczętych w ramach SDI było dalej realizowanych. System ERIS dał początek współczesnemu systemowi Terminal High Altitude Area Defense. Rakiety ERINT posłużyły za wzór dla powszechnie znanego systemu MIM-104 Patriot. Dzięki informacjom zdobytym podczas prac nad laserem rentgenowskim opracowane zostały nowoczesne metody wczesnego wykrywania raka piersi. Zresztą, lista takich pochodnych jest dłuższa. W ogólnym rozrachunku wydaje się, że Stany Zjednoczone, a w pewnym sensie również świat, sporo zawdzięczają kosmicznemu pomysłowi Ronalda Reagana. Czy zaś wart on był 21 miliardów dolarów… Cóż…
Autorem tekstu Zimna wojna w kosmosie – Inicjatywa Obrony Strategicznej jest Przemysław Mrówka. Materiał opublikowano na licencji CC BY-SA 3.0
Czytaj też:
Dachau było okrutnym „wzorem” dla obozów koncentracyjnych. Obóz powstał 90 lat temuCzytaj też:
Rosja o krok od demokracji. Niezwykły czas trwał tylko kilka miesięcy