Matkę królowej Jadwigi spotkał tragiczny koniec. Uduszono ją, a jej ciało wywieszono na murach

Matkę królowej Jadwigi spotkał tragiczny koniec. Uduszono ją, a jej ciało wywieszono na murach

Dodano: 

W związku z małoletniością swoich córek sprawowała rządy jako regentka. Wbrew wcześniejszym ustaleniom, koronowała na królową Węgier swoją córkę Marię, natomiast najmłodsza Jadwiga trafiła na tron krakowski. Istotną rolę w otoczeniu matki-regentki odgrywał palatyn Węgier, Mikołaj Garai.

W tym samym czasie wewnętrzna opozycja na Węgrzech stawała się coraz silniejsza, a swoich praw zaczęli dochodzić ci, którzy poczuli się osobiście pokrzywdzeni kontrowersyjnymi decyzjami Elżbiety Bośniaczki. Jednym z nich był sam Zygmunt Luksemburski.

Jego małżeństwo z Marią zostało zaaranżowane jeszcze przez Ludwika Wielkiego i aby móc dopełnić układu, z wojskiem obległ on Elżbietę i jej córkę Marię w Pożoniu (obecnej Bratysławie). Harda wdowa musiała chwilowo ustąpić. Maria oficjalnie poślubiła Zygmunta 15 września 1385 roku. Mimo to Elżbieta Bośniaczka nie dawała za wygraną i przeciwko znienawidzonemu zięciowi wezwała na pomoc króla Neapolu Karola III Andegaweńskiego.

Jednak po przegnaniu Zygmunta, ostatni męski przedstawiciel Andegawenów nie zamierzał wracać bez nagrody. 31 grudnia 1385 roku Karol III koronował się na króla Węgier. Obie monarchinie musiały znosić to wielkie upokorzenie. Elżbiecie Bośniaczce udało się jednak zorganizować zamach na Karola i wtrącić go do lochu. Neapolitański uzurpator zakończył życie w lutym 1386 roku w Budzie. W tej sytuacji Maria mogła wrócić na tron.

Mimo pozornej stabilizacji chaos w królestwie trwał w najlepsze. Elżbieta Bośniaczka i Maria musiały szukać schronienia w dobrach palatyna Mikołaja Garaia, który poległ, broniąc ich przed siłami stronników zamordowanego Karola III. Obie zostały przekazane Naepolitańczykom i tymczasowo umieszczono je w dalmatyńskim Novigradzie. Na pomoc uwięzionej Marii ruszył… prawowity mąż Zygmunt Luksemburski!

Tragiczny koniec Elżbiety Bośniaczki

W styczniu 1387 roku obrońcy Novigradu udusili Elżbietę Bośniaczkę na oczach jej córki Marii. Ciało królowej zostało wywieszone na murach na widok publiczny. Ten makabryczny spektakl miał na celu złamać oblegającego miasto Zygmunta, któremu jednak ostatecznie udało się uwolnić Marię.

Elżbieta Bośniaczka została pochowana najpierw w Zadarze, a później przeniesiono ją i złożono u boku męża w Székesfehérvárze, w węgierskiej nekropolii królewskiej.

Życie Elżbiety Bośniaczki można podzielić na dwa okresy. Pierwszy to czas, kiedy piękna królowa zdawała się żyć niejako w cieniu – zarówno swojego męża Ludwika Wielkiego, jak i wpływowej królowej matki Elżbiety Łokietkówny.

Drugi rozpoczął się po śmierci obu przytłaczających ją postaci, co pozwoliło wypłynąć Bośniaczce na niespokojne i – jak się okazało – zbyt dla niej głębokie wody polityki. Arogancja, lekkomyślność, a także brak zmysłu politycznego zakończyły się dla królowej katastrofą, mimo pozornych sukcesów.

Autorem tekstu Królowa Elżbieta Bośniaczka – tragiczny koniec piękności jest Jakub Bakiera. Materiał opublikowano na licencji CC BY-SA 3.0

Czytaj też:
Możni wybrali Jagiełłę na tron jeszcze jako poganina. Po koronacji, w Polsce było dwóch królów
Czytaj też:
Nie tylko Jagiełło. Kim byli prawdziwi bohaterowie serialu „Korona królów. Jagiellonowie”?